Vangelis nie żyje. Legendarny kompozytor muzyki filmowej miał 79 lat
Vangelis nie żyje. Legendarny kompozytor muzyki filmowej i elektronicznej zmarł w wieku 79 lat. Jego aranżacje wywoływały ciarki na plecach milionów fanów i kinomaniaków na całym świecie. Najlepiej znany był jako autor ścieżki dźwiękowej do filmu "Rydwany ognia", za którą w 1982 roku otrzymał Oscara.
Vangelis Papathanassiou, znany międzynarodowej publiczności po prostu jako Vangelis, nie żyje. Legendarny kompozytor muzyki filmowej i elektronicznej zmarł w wieku 79 lat. Jak poinformowali przedstawiciele artysty, stało się to w szpitalu we Francji. Nie podali jednak przyczyny śmierci, która zasmuciła miliony fanów na całym świecie.
W czasie swojej długiej kariery artystycznej Vangelis stał się ikoną muzyki elektronicznej. Uważa się, że drzwi do międzynarodowej rozpoznawalności otworzył mu album 666, który nagrał pod szyldem założonej przez siebie grupy Aphrodite's Child. W kolejnych latach osiągał sukces za sukcesem.
Vangelis - legendarny kompozytor nie żyje
Vangelis zmarł w szpitalu we Francji 17 maja (wtorek) 2022 roku. Pozostawił po sobie mnóstwo niezapomnianych utworów, które zapisały się złotymi zgłoskami na kartach historii zarówno muzyki, jak i kina. Swoją niepowtarzalną technikę, kształtował bowiem już od najmłodszych lat.
Vangelis urodził się w 1943 roku w Grecji. Bardzo szybko złapał muzycznego bakcyla. Tworzył własne kompozycje od dziecka. Pomimo nacisków najbliższych i nauczycieli pozostawał samoukiem i nie brał lekcji muzyki. W końcu jednak poszedł na Akademię Sztuk Pięknych w Atenach, gdzie studiował muzykę klasyczną, malarstwo i reżyserię. Potem przeniósł się najpierw do Paryża, a w latach 70. zamieszkał w Londynie, gdzie założył nowoczesne studio nagraniowe.
Vangelis był słynnym twórcą muzyki filmowej
Największą sławę przyniosło Vangelisowi skomponowanie ścieżki dźwiękowej do filmu "Rydwany ognia". W 1982 roku został za nią nagrodzony Oscarem za muzykę oryginalną. Jego utwory mogliśmy potem jeszcze usłyszeć m.in. w "Łowcy androidów" Ridleya Scotta, "Missing" czy "1492: Wyprawa do raju".
Muzyka Vangelisa jest rozpoznawalna na całym świecie, ale nie można jej sprowadzić jedynie do kompozycji filmowych. Jego symfonia chóralna Mythodea została wybrana przez NASA na oficjalną oprawę misji Mars Odyssey. Ostatni album studyjny "Juno To Jupiter" artysta wydał w 2021 roku. Pracował więc niemal do samej śmierci.
*Zdj. główne: screen z Talk to Al Jazeera - Vangelis: A message of hope/YouTube
