Podobała ci się muzyka w serialu Wataha? Musisz zobaczyć ten teledysk
Chyba niewielu z nas wiedziało, że kiedy oglądaliśmy 2. sezon serialu Wataha, towarzyszyła nam ludowa muzyka śpiewana przez Julię Warholę - matkę najpopularniejszego artysty nurtu pop-art. Teraz będzie można ją posłuchać na osobnym krążku skomponowanym przez rodzimych artystów.
Za nadchodzącą płytę odpowiada polski zespół Tołhaje - grupa bieszczadzkich artystów czerpiących muzyczne inspiracje z tradycji Bojków i Łemków. Muzycy współtworzyli ścieżkę dźwiękową do serialu Wataha, a ich najnowszy krążek - "Mama Warhola" - jest połączony z drugim sezonem widowiska wyprodukowanego przez polski oddział HBO.
Muzyka w 2. sezonie serialu Wataha odgrywa bardzo istotną rolę. Inspiracją podczas komponowania ponownie stały się Bieszczady. Łukasz Targosz, autor nowej ścieżki dźwiękowej, już wcześniej został nagrodzony statuetką MocArt RMF Classic za muzykę do poprzedniego sezonu. Tym razem zespół Tołhaje dodaje coś więcej niż tylko miłość do gór, mieszając ją z rusińskimi pieśniami ludowymi.
Nazwa płyty nie jest przypadkiem. Tytułowa Mama Warhola to Julia Zavacká, która emigrowała do USA w 1921 roku.
Kobieta urodzona na ziemiach dzisiejszej Słowacji pochodziła z prostych kręgów chłopskich. Jej mąż, Andrij Varkhola, wyemigrował do USA w poszukiwaniu lepszego życia. Wkrótce dołączyła do niego żona o artystycznym usposobieniu. Zarówno przed, jak i po urodzeniu Andy’ego Warhola Julia śpiewała oraz malowała. Kobieta upodobała sobie zwłaszcza rusińskie pieśni ludowe. Fragmenty jej dzieł są widoczne na niektórych pracach sławnego syna.
Nagrania Julii Warhol znajdą się na nowej płycie bieszczadzkich muzyków. Tołhaje wkomponowało je do nowego krążka, a próbkę tej fuzji możecie poznać odsłuchując powyższy utwór Oj, pid lisom.
To właśnie ten kawałek znalazł się w 2. sezonie serialu Wataha.
Sugeruje to sam klip, do którego umiejętnie wkomponowano sceny z produkcji HBO Polska. Co do samej płyty, premiera Mamy Warhola została zaplanowana już na 18 kwietnia 2018 roku.
