Osiem lat czekania i co? I ja… Jak Poznałem Waszą Matkę się kończy, co zresztą wszyscy już doskonale wiedzą, tak samo jak to, że akcja ostatniego sezonu będzie mieć miejsce w przeciągu jednego weekendu, w trakcie którego odbędzie się ślub Barneya i Robin.
Pomysł rozciągnięcia trzech fabularnych dni na 22 odcinki może wydawać się śmieszny, ale to przecież i tak nic w porównaniu do opowieści Teda Mosby trwającej dziewięć sezonów… Dzięki tegorocznemu Comic-Conowi w San Diego dostaliśmy dawkę innych, sprawdzonych i ważnych newsów.
Co będzie?
Ze słów współproducenta serialu (Cartera Baysa) wynika, że dziewiąty sezon pełen będzie wspomnień, refleksji, wybiegania w przyszłość oraz bliższego zaznajomienia się z „matką” – zapowiada się więc jedna wielka emocjonalna papka. Ale ale, jest nadzieja, pojawi się też cały epizod poświęcony Slapsgiving, który najprawdopodobniej skończy się musicalową scenką i nowym wykonaniem You Just Got Slapped, a oprócz tego czekają nas liczne cameo (np. występ Wayne’a Brady – brata Barneya), sceny tańca rodem z Dirty Dancing oraz więcej Robin Sparkles. Z comic-conowych ciekawostek dodam, że na panelu poświęconym HIMYM fani odśpiewali refren Let’s Go To The Mall wraz z Cobie Smulders (Robin Sherbatsky) - najbardziej udzielał się Neil Patrick Harris.
Dzieciaki Teda są wkurzone
Domyślam się, że wszyscy fani HIMYM, którzy przybyli na tegoroczny Comic-Con musieli czuć się dosyć niezręcznie, gdy zobaczyli teaser rozpoczynający dyskusję. Film zaczyna się nudzącym (jak zwykle) wstępem Teda (narracja Bob Saget), ale po krótkiej chwili dzieje się coś niesamowitego, słychać: „What the fuck is wrong with you?!” – moje słowa powtarzane przez co najmniej sześć lat. Po długiej nieobecności w serialu, dzieci Teda (Lyndsy Fonseca i David Henrie) postanawiają podzielić się swoją (creepy) historią, która zresztą w bardzo dowcipny sposób podsumowuje całe show. Dorosłe już towarzystwo narzeka jak to przez osiem lat nie wychodziło nigdzie z domu (zaczęły już się nawet pojawiać kazirodcze myśli), załatwiało swoje potrzeby fizjologiczne używając wiadra oraz straciło cenny czas (ominęły ich studia) słuchając, jak ich ojciec uprawia seks z najróżniejszymi kobietami.
Zakończenie opowieści
Chociaż pierwotny plan zakładał, że koniec serii nastąpi wraz z pokazaniem „matki”, to widzowie będą mieli okazję ją poznać zanim zrobi to tytułowy bohater - producenci nie ujawnili jednak w jaki sposób zostanie to pokazane. Tak jak pisałem wyżej, nie zabraknie też scen z przyszłości, na pewno ujrzymy więc Teda i „matkę” jako szczęśliwą parę małżeńską, nie skończy się zatem na zwykłym: „i żyli długo i szczęśliwie”.
Dla chcących powspominać, zapraszam na Comedy Central, na którym emitowane są stare odcinki serialu, a także na stronę CBS, gdzie zostały zamieszczone najlepsze wpisy aktorów i zdjęcia ze spotkania na Comic-Conie.