Zaginione materiały z "Powrotu Jedi" odnalezione
699 dolarów - tyle kosztował LaserDisc, na którym odnaleziono uważane za dawno zaginione materiały z VI części "Gwiezdnych Wojen". Dla fanów Sagi oznacza to kilkadziesiąt minut nieemitowanych nigdy wcześniej scen.
Nie do końca wiadomo wiadomo, jakim sposobem ten materiał znalazł się na owym LaserDiscu i dlaczego przeleżał tyle czasu kompletnie zapomniany. Prawdopodobnie został on nagrany w celu zademonstrowania potencjalnym nabywcom możliwości EditDroid - wyprodukowanego przez Lucasfilm oprogramowania do nieliniowego montażu filmowego. Dysk został zakupiony na eBayu.
LaserDisc to pierwszy komercyjnie dostępny dysk optyczny, wprowadzony na rynek w latach 70. XX wieku. Jego średnica wynosiła najczęściej 30 centymetrów i umożliwiała odtwarzanie około 40 minut materiału.
Nabywca dysku udostępnił dotychczas jedynie niektóre ze znajdujących się na nim scen. Przedstawiają one między innymi ostatnią wizytę Luke'a Skywalkera na Dagobah oraz dokonywaną przez R2-D2 naprawdę uszkodzonego X-Winga. Według zapewnień szczęśliwego odkrywcy, kolejne znalezionego przez niego materiały również z czasem trafią do sieci. Na LaserDiscu znajdują się około 30 minut nagraniń prezentujących sceny niewykorzystane, alternatywne ujęcia wykorzystanych oraz kulisy produkcji. Dotychczasowe i przyszłe "przecieki" można znaleźć na założonym przez nabywcę profilu na Facebooku.
