REKLAMA

Powstanie reboot filmu "Żołnierze kosmosu". Po co?

"Żołnierze kosmosu", film science fiction z 1997 roku, doczeka się rebootu. Projekt wydaje się być z góry skazany na porażkę. 

Powstanie reboot filmu "Żołnierze kosmosu". Po co?
REKLAMA

Choć film "Żołnierze kosmosu" ("Starship Troopers") był nominowany do Oscara (za najlepsze efekty specjalne) i szeregu innych, prestiżowych nagród, okazał się kolosalną klapą finansową. Przy bardzo wysokim, jak na owe czasy, budżecie, wynoszącym 105 milionów dolarów, z trudem się zwrócił - wpływy z biletów na całym świecie wyniosły 120 milionów, a w samym USA udało mu się zarobić jedynie 55 milionów. Nieprzesadnie łaskawi byli dla tego widowiska krytycy, doceniający aspekty techniczne, jak kostiumy czy efekty, ale ganiący scenariusz czy aktorstwo.

REKLAMA
zolnierze-kosmosu class="wp-image-75910"

Mimo to, "Żołnierze kosmosu" dorobili się grona wiernych fanów, dla których zresztą stworzono trzy niskobudżetowe sequele, przeznaczone wyłącznie na rynek DVD. Szefostwo wytwórni Columbia Pictures uznało, że jest to wystarczająco duża grupa, by zrealizować reboot serii. Jednocześnie jednak zadecydowano, że nowe widowisko nie będzie w żaden sposób związane z dotychczasowymi filmami, oraz że będzie ono bliższe literackiemu oryginałowi autorstwa Roberta E. Heinleina.

zolnierze-kosmosu-3 class="wp-image-75908"
REKLAMA

Do napisania scenariusza zaangażowano duet Mark Swift i Damian Shannon, czyli autorów tekstu do filmu "Słoneczny Patrol", zapowiedzianego na 2017 rok, oraz takich produkcji jak "Piątek 13-go" z 2009 roku i "Freddy kontra Jason". To twórcy, których na podstawie dotychczasowego dorobku, trudno uznać za przesadnie zdolnych. W realizację rebootu nie będzie zaangażowany nikt związany z wersją z 1997 roku. Zasadniczo więc nowi "Żołnierze kosmosu" zapowiadają się jako projekt nikomu niepotrzebny, już w założeniach skazany na - w najlepszym wypadku - przeciętność, który w dodatku odrzuci tych, którzy serię traktują jako dzieło na swój sposób kultowe. Po co więc ten twór powstaje? Nie wiadomo.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-06T20:16:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T15:35:46+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T09:57:16+02:00
Aktualizacja: 2025-06-06T07:43:24+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T19:37:17+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T16:24:57+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T15:05:30+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T13:57:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T13:48:54+02:00
Aktualizacja: 2025-06-05T08:39:34+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T19:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T18:01:31+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T13:30:25+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T09:21:29+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T09:02:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Langer zmierza do SkyShowtime. Adaptację powieści Mroza pokochają fani krwawych thrillerów

Polskie produkcje kryminalne zawsze wzbudzają wśród widzów ekscytację i nic dziwnego, że powstaje ich coraz więcej. Do kolekcji rodzimych seriali w serwisach streamingowych niebawem dołączy "Langer", którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać - w końcu tytułowego bohatera stworzył jeden z najpopularniejszych i najbardziej płodnych pisarzy kryminałów, Remigiusz Mróz.

langer skyshowtime sponsor przed premiera opinia
REKLAMA

W 2018 r. na małych ekranach zadebiutował serial "Chyłka", który podbił serca miłośników kryminałów. Pięciosezonowa produkcja oparta na powieściach autorstwa Remigiusza Mroza skupia się na losach bezkompromisowej i stanowczej prawniczki Joanny Chyłki, która podejmuje się nawet tych najbardziej beznadziejnych i pozornie z góry skazanych na porażkę spraw. Nie tylko one spędzają jej jednak sen z powiek - Chyłka staje się bowiem obiektem obsesji enigmatycznego Piotra Langera.

Langer, spadkobierca holdingu finansowego, zajmuje się nie tylko biznesem swojego tragicznie zmarłego ojca - ma on również osobliwą pasję w postaci zabijania. Choć prokuratorzy podejrzewają, że to właśnie on jest seryjnym mordercą, Langer pozostaje nieuchwytny - nie ma dowodów na to, że młody biznesmen jest odpowiedzialny za bestialski mord kilkudziesięciu osób. Czy poznana na gali charytatywnej tajemnicza kobieta sprawi, ze w końcu popełni jakiś błąd? Odpowiedzi na to pytanie pojawią się w najnowszym serialu od SkyShowtime.

REKLAMA

"Langer" to pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów seriali kryminalnych i thrillerów, ale również miłośników Remigiusza Mroza. Produkcja najpewniej będzie cieszyła się sporym zainteresowaniem widzów nie tylko ze względu na zamiłowanie do mrocznych tytułów, których akcja rozgrywa się na polskim podwórku, ale również dlaczego, że jest to część jednej z najpopularniejszych serii, czyli właśnie wspomnianej "Chyłki". Bo chociaż Piotr Langer pojawiał się już na ekranie już wcześniej, to do tej pory jego persona pozostawała dla widzów tajemnicą.

W Langera, nie mogło być inaczej, ponownie wcielił się Jakub Gierszał. Aktor oddał mroczną naturę swojego bohatera, który bez mrugnięcia okiem pozbawia życia swoich ofiar. Warto wspomnieć, że obok niego występuje śmietanka polskich aktorów. W rolę zagadkowej Niny Pokory, która oczarowała Langera podczas gali charytatywnej, wciela się magnetyzująca Julia Pietrucha - za każdym razem, gdy aktorka pojawia się na ekranie, dosłownie hipnotyzuje swoim spojrzeniem. Doskonały casting zrealizowano również w przypadku serialowych prokuratorów, czyli Karoliny "Siarki" Siarkowskiej i Olgierda Paderewskiego, którzy są portretowani przez Magdalenę Boczarską i Piotra Adamczyka.

"Langer" to jeden z najbardziej brutalnych i krwawych seriali, jaki w ostatnim czasie wyszedł spod ręki polskich twórców i chwilami ogląda się go jak mocną zagraniczną produkcję. Wyprodukowany przez Violettę Furmaniuk-Zaorską tytuł, za kamerą którego stanął Łukasz Palkowski, nie tylko oddał mroczny klimat powieści, ale również opowiedział uwielbianą przez czytelników historię autorstwa Remigiusza Mroza na nowo. Katarzyna Górtat-Rzepka i Piotr Rzepka, autorzy scenariusza, skondensowali treść w taki sposób, by była przystępna dla widzów, a Marian Prokop był odpowiedzialny za zdjęcia i mroczne kadry, które zostają w pamięci na długo po seansie.

Serial "Langer" jest dostępny w serwisie SkyShowtime od 22 maja. Dzięki świetnej promocji serwisu, możecie zasubskrybować go w znacznie niższej cenie - aż -40% (link).

REKLAMA

Zdjęcie główne: materiały prasowe SkyShowtime, fot. Przemysław Pączkowski.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA