Zwiastun 50 Twarzy Greya - o to czytelniczkom chodziło?
Zwiastun "50 Twarzy Greya" w Sieci, fanki/fani mogą już spokojnie odetchnąć? Po tym, co widzieliśmy w pierwszym zwiastunie, trudno mi jednoznacznie odpowiedzieć. Póki co, jest mało pikanterii, mało seksu. Filmowa adaptacja bestselleru ("Fifty Shades Of Grey") E. L. James ma być mniej prowokacyjna od oryginału, ale spokojnie, "50 Twarzy Greya" będzie filmem dla dorosłych (Rated R). Tylko ten zwiastun taki... spokojny strasznie.
Erotyczne fan fiction, które zdobyło serca wielu czytelniczek na całym świecie, zmierza powoli na srebrne ekrany. W połowie lutego odbędzie się premiera filmu "50 Twarzy Greya" w Polsce. Dakota Johnson wcieli się w młodą, niezdarna i nieśmiałą studentkę (Anastasia Steele), a Jamie Dornan w bogatego, pewnego siebie i perwersyjnego Christiana Greya - o którym połowa kobiet na świecie fantazjuje. Christian Grey to enigmatyczny bohater, który ma specyficzne podejście do związków - co oznacza seks, seks i seks. Biznesmen wprowadza Anastasię Steele w osobliwy świat erotyki, w którym pejcze i podwieszanie są na porządku dziennym (jednym słowem BDSM).
Niestety zwiastun filmu pokazuje na razie deliktaniejsze podejście do tematu, chociaż producent (Dana Brunetti) obiecuje, że "50 Twarzy Greya" nie będzie grzeczną produkcją. Nowa (bardziej sexy?) wersja "Crazy in Love" Beyoncé zdecydowanie pasuje do tego klimatu. Dakota Johnson oraz Jamie Dornan wydają się być odpowiednimi (przynajmniej wizualnie) kandydatami do ról kochanków z kart powieści. Oczywiście na ostateczny werdykt poczekamy jeszcze do 13 lutego przyszłego roku, ale fanki książki E. L. James pewnie już ściskają kciuki, żeby tylko film nie okazał się kolejnym melodramatem.
