Masny odchodzi z Abstrachuje. „Nie bankrutujemy, jeśli kogoś to interesuje”
Ta wiadomość może zaskoczyć i załamać fanów twórczości Abstrachuje.TV. Z popularnego, wręcz nierozłącznego trio komików-youtuberów odchodzi Rafał Masny. W mediach społecznościowych podał powody swojej decyzji i powiedział, co teraz będzie robił.
Był moment, w którym Abstrachuje byli najpopularniejszymi i – choć zabrzmi to jak oksymoron - najzabawniejszymi youtuberami w Polsce. Te czasy już dawno minęły, a w ostatnich miesiącach zamiast kolejnych śmiesznych filmików, dowiadywaliśmy się o kolejnych inbach (Sylwester Wardęga twierdził, że są bankrutami) związanych z firmą i siecią kanałów na YT stworzoną przez trio internetowych komików - Roberta Pasuta, Cezarego Jóźwika i Rafała Masnego.
Z zespołu po ośmiu i pół roku odchodzi ostatni z wymienionych. Masny poinformował o tym na swoim Facebooku. Pożegnał się z Abstrachuje.TV i z fanami.
Komedia nie jest prostą sztuką i ciężko znosi próbę czasu, ale ma też niezwykłą właściwość łączenia ludzi. Śmiech jest odruchem bezwarunkowym i każdy, który udało mi się wywołać przez te lata, jest dla mnie powodem do dumy. Miałem niebywałą przyjemność stworzyć coś co przez prawie dekadę czyniło ludzi choć trochę szczęśliwszymi. W tym miejscu dziękuje Robertowi i Czarkowi za tę wspaniałą przygodę. Mam nadzieje, że uda wam się stworzyć beze mnie coś równie dobrego a nawet lepszego — napisał Masny.
Oprócz tego, jak na prawdziwego youtubera przystało, nagrał też wideo, w którym wyjaśnia powody swojej decyzji. Przyznał w nim, że punkt zwrotny nastąpił dwa lata temu, gdy nagrał film o tym jak być szczęśliwym. Czytał dużo przy tym fachowej literatury i zrozumiał, że sam nie jest szczęśliwy. Decyzja o odejściu kiełkowała w nim potem przez cały czas. Przytłoczyła go po prostu ilość obowiązków. Wypalił się.
— Myślę, że w pewnym stopniu spadek formy był spowodowany mną. Miałem trudności z pisaniem żartów, nie mogłem się do tego przekonać, mniej oglądałem naszych filmów — wyznał. Pozostałym chłopakom powiedział o swoich rozterkach już pół roku temu i dobrze to przyjęli.
Masny poprosił widzów o okazanie wsparcia zespołowi, bo czeka go trudny czas. Zapewnił też, że sytuacja w firmie jest już stabilna, więc jest to dobry moment na odejście. Powiedział, że pozostaje na YouTube i będzie dalej prowadził swój własny kanał.
