REKLAMA

Poznaliśmy tajemnicę admirał Holdo, której nie zdradził Ostatni Jedi

Admirał Holdo była jedną z najciekawszych żeńskich bohaterek w historii Gwiezdnych wojen. Niewiele brakowało, by jej postać przyćmiła Rey czy nawet generał Organę. Teraz dowiadujemy się o niej czegoś niezwykle zaskakującego.

admirał Holdo
REKLAMA
REKLAMA

Kreacja Laury Dern była jedną z większych zalet Ostatniego Jedi. Admirał Holdo okazała się ciekawą, zapadającą w pamięć postacią. Niestety, film nie pozwolił nam poznać jej tak dobrze, jak byśmy chcieli. Ci, którzy już widzieli nowe Gwiezdne wojny, wiedzą dlaczego. Reszcie nie chcemy psuć zabawy.

Nie będzie jednak żadnym spoilerem ujawnienie pewnej szczególnej cechy Holdo, o której nie mieliśmy pojęcia, nawet oglądając film. Zdradziła ją Laura Dern w wywiadzie dla magazynu Entertainment Weekly. Ta cecha prawdopodobnie zostanie wykorzystana w spin-offach i pozostałych dziełach tak zwanego rozszerzonego uniwersum.

Admirał Holdo była wrażliwa na Moc.

Aktorzy grający postacie w tak rozległym uniwersum jak to gwiezdnowojenne zazwyczaj otrzymują od reżysera i scenarzysty znacznie bogatsze tło postaci, niż to prezentowane widzom podczas samego filmu. Pomaga to im lepiej wcielić się w odgrywanych przez nich bohaterów. Takie tło otrzymała również Laura Dern.

Jak wynika ze słów aktorki, Holdo była jedną z osób wrażliwych na Moc. Nie była jednak odpowiednio przygotowana ani wytrenowana, by móc się nią posługiwać. Admirał liczyła na to, że uda jej się przejść szkolenie u generał Organy, jednak na skutek eskalacji konfliktu z Najwyższym Porządkiem plany te wzięły w łeb.

REKLAMA

Jak twierdzi aktorka, wiedza Holdo na temat jej możliwości odegrała ważną rolę w finałowej scenie z udziałem tej postaci, motywując admirał, by za wszelką cenę chronić siły tożsame z Jasną Stroną Mocy.

Film zaczyna się pojawiać w ofercie Blu-ray i VOD. Czas go sobie odświeżyć. Wszak mamy nowy smaczek do wyłapania…

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA