REKLAMA

Fani Johnny'ego Deppa rozpoczęli kontrofensywę. Milion podpisów za usunięciem Amber Heard z „Aquaman 2”

Fani Johnny'ego Deppa nie potrzebowali dużo czasu, by przystąpić do internetowej ofensywy wymierzonej w decyzję o usunięciu go z filmu „Fantastyczne zwierzęta 3”. Wielu z nich wspiera także inną petycję nawołującą do wyrzucenia z obsady „Aquaman 2” jego byłej żony, Amber Heard. W ich nastawieniu do obojga aktorów widać jednak pewne niespójności.

amber heard johnny depp
REKLAMA
REKLAMA

Wytwórnia Warner Bros. będzie zmuszona zmierzyć się z wyjątkowo twardym orzechem do zgryzienia. A wszystko za sprawą sądowego procesu między Amber Heard i Johnnym Deppem. Nie od dzisiaj wiadomo, że byli małżonkowie nie żyli w zgodzie i mieli na siebie nawzajem wyjątkowo toksyczny wpływ. Spojrzenie opinii publicznej na całą sprawę w ostatnich miesiącach przeszło jednak gruntowną ewolucję.

Początkowo większość oskarżeń o niewłaściwie zachowanie kierowano pod adresem Deppa, niejako z automatu przypisując mu najgorsze możliwe cechy. Z czasem okazało się jednak, że to Amber Heard była w tym związku stroną często bardziej agresywną i dopuszczającą się fizycznej przemocy. Co siłą rzeczy uczyniło Johnny'ego Deppa w oczach niektórych fanów ofiarą nie tylko dręczenia, ale też medialnego polowania na czarownice. Przegrany przez niego proces z brytyjskim tabloidem The Sun i natychmiastowe zwolnienie z obsady filmu „Fantastyczne zwierzęta 3” tylko potwierdziło w ich oczach tę teorię.

Dlatego w ostatnich dniach zainicjowali petycję nawołującą, by Johnny Depp został przywrócony do roli Gellerta Grindelwalda.

Pomysłodawcy tej inicjatywy w liście otwartym opublikowanym na platformie Change.org podkreślają, że wyrok w sprawie „Depp kontra The Sun” jest jawnie niesprawiedliwy i nie powinien doprowadzić do usunięcia aktora z listy płac. Z tego powodu apelują do Warner Bros. o zmianę wcześniejszej decyzji, bo w przeciwnym wypadku zamierzają zbojkotować kinową premierę sequela „Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda”. Petycję podpisało już niemal 200 tys. osób (w momencie pisania tekstu), a kolejne głosy poparcia płyną z coraz większą regularnością.

Nie jest to zresztą jedyna tego typu akcja, która na skutek ostatnich decyzji amerykańskiej wytwórni nabrała wiatru w żagle. Fani Deppa przypomnieli sobie również o założonej dwa lata temu inicjatywie przeciwko Amber Heard i jej angażu w kolejnej części „Aquamana”. Petycja w tej sprawie również trafiła na Change.org, a oburzenie na rzekomo niesprawiedliwe potraktowanie Johnny'ego Deppa napędziło tempo zbierania podpisów.

Amber Heard w filmie „Aquaman 2” powinna zostać zastąpiona inną aktorką zdaniem już ponad 1 mln internautów.

Problem w tym, że wytwórnia Warner Bros. z jakiegoś powodu ocenia obie sprawy inaczej. I na razie nie wykazuje absolutnie żadnych chęci, by usuwać Heard z superbohaterskiej produkcji. A przynajmniej możemy być pewni, iż aktorka nie otrzymała ze strony studia podobnej sugestii, co Depp. Potwierdza to udzielona zaledwie wczoraj wypowiedź dla portalu Entertainment Weekly. Amber Heard zaznaczyła w rozmowie z prestiżowym magazynem, że jest podekscytowana pracą nad sequelem „Aquamana” i nie przejmuje się opłacanymi kampaniami, bo nie mają one wpływu na decyzje castingowe.

Czy firma ugnie się pod naporem żądań fandomu? Wszystko jest możliwe, ale będzie zależeć od realnej groźby utraty zainwestowanych w obie produkcje pieniędzy. Fani lubią myśleć, że mają realny wpływ na kształt współczesnej popkultury i decyzje podejmowane przez serwisy streamingowe czy hollywoodzkie studia. Jest w tym ziarno prawdy, ale tylko w tych sytuacjach, gdy pójście na rękę odbiorcom gwarantuje lepszy zysk. Najwyraźniej obecność Deppa w obsadzie „Fantastycznych zwierząt 3” została uznana za większe ryzyko dla powodzenia tego tytułu niż w przypadku jego byłem żony i produkcji DC.

REKLAMA

Zdjęcia do filmu „Aquaman 2” mają według Amber Heard ruszyć w 2021 roku.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA