Angus Cloud, gwiazdor "Euforii" ma kłopoty? Miał uciec z miejsca wypadku

Angus Cloud raczej stroni od skandali i chroni życie prywatne, dlatego najnowsze doniesienia mogą budzić niepokój. Jak donosi serwis TMZ, policja chce przesłuchać aktora "Euforii" w związku z wypadkiem samochodowym, w który podobno był zamieszany. W zdarzeniu ranna została jedna osoba. Według TMZ aktor miał uciec z miejsca wypadku.

Czytaj też: "Euforia" jak "Gra o tron" - bije rekordy popularności. I nie ma się co dziwić, bo 2. sezon to kawał świetnej telewizji

Całe zdarzenie miało miejsce we wtorek w Marina del Rey w Los Angeles. Cytowane przez serwis TMZ źródło donosi, że mężczyzna wyglądający jak gwiazdor Euforii oraz jego przyjaciel jechali SUV-em, który uderzył w tył auta Toyota. Świadek wypadku próbował co prawda podążać za sprawcami stłuczki, jednak ci mieli uciec z miejsca. Co najmniej jedna osoba w toyocie została ranna, doznając niegroźnych obrażeń rąk oraz nóg.

Jak się okazuje, 24-letni Angus Cloud nie jest oficjalnie podejrzanym, jednak śledczy chcą go przesłuchać, aby ustalić, czy rzeczywiście może być zamieszany w wypadek. Warto dodać, że wielu fanów aktora nie wierzy w to zdarzenie i na Instagramie prześmiewczo komentują wypadek określany "hit and run".