Najbardziej wystrzałowa członkini Bat-rodziny dostanie własny serial! Nadchodzi „Batwoman”

Koniec roku to przede wszystkim czas podsumowań oraz sporządzania list najlepszych i najgorszych dzieł mijających miesięcy. Styczeń już się jednak rozpoczął a wraz z nim ruszyła karuzela nowych seriali. Wśród nich nie zabraknie produkcji superbohaterskich (i to mimo, że Netflix rozpoczął akcję kasowania wszystkich seriali Marvela ze swojej platformy).

Pierwszą zapowiedzianą produkcją będzie „Batwoman” od stacji CW. Ta wiadomość z pewnością ucieszy fanów seriali DC oraz łączącego je Arrowverse. To właśnie podczas niedawnego crossovera „Supergirl”, „Arrow” i „Flasha” Batwoman zadebiutowała na małym ekranie. I z miejsca zdobyła serca widzów.

Zaskakuje jedynie, że tak późno dano jej tę szansę. Oryginalna Batwoman była jedynie żeńską wersją Bruce'a Wayne'a - multimilionerką, która zainspirowana Batmanem postanowiła pójść w jego ślady. Zadebiutowała w 1956 roku, a już 29 lat później skasowano jej istnienie z kanonu. Druga (i zdecydowanie bardziej popularna) wersja bohaterki to jedna z najciekawszych nowych postaci w świecie Batmana.

Kate Kane jest córką jednego z najbardziej wpływowych żołnierzy w amerykańskiej armii. Po tragicznej śmierci siostry i matki postanawia pójść w jego ślady. W szkole oficerskiej ma najwyższe oceny, ale gdy wychodzi na jaw, że jest lesbijką przełożeni proszą ją o odwołanie plotek. Kate nie chce kłamać i przez zostaje wyrzucona ze szkoły. Po powrocie do Gotham postanawia wykorzystać swoje umiejętności z armii, pomagając mieszkańcom miasta w walce z przestępczością. W ramach rebootu New 52 oraz późniejszego Rebirth DC zmieniało niektóre szczegóły życiorysu i wyglądu Kane. Najważniejsze cechy jej charakteru: nieustępliwość, inteligencja i silne poczucie obowiązku pozostały bez zmian.

Jak podaje portal Variety, do tytułowej roli powróci znana z „Orange is the New Black” Ruby Rose. Oprócz niej nie ujawniono na razie innych członków obsady. Wiadomo jednak, że reżyserem pilota został David Nutter, który ma na swoim koncie odcinki „Flasha”, „Gry o tron” i „Arrowa”. Z jego usług bardzo często amerykańskie telewizje korzystają przy okazji pilotów seriali, dlatego można założyć, że za pilotem pójdzie zamówienie na kolejne odcinki. Telewizja CW nie jest dostępna w Polsce. Większość seriali z Arrowverse jest jednak w Polsce dostępna dzięki Netfliksowi. Podobny los zapewne będzie też czekać „Batwoman”.