REKLAMA

Nowi uczniowie liceum to nie jedyni bohaterowie, którzy dołączyli do obsady Belfra w 2. sezonie

Lada moment na antenę Canal+ wróci Belfer. W 2. sezonie akcja przeniosła się do Wrocławia i pojawili się zupełnie nowi bohaterowie. Jedną z postaci jest inspektor Kowalczyk, w którego wcielił się Mirosław Haniszewski. Aktor opowiedział nam nieco o swojej roli.

Mirosław Haniszewski, Belfer, Inspektor Kowalczyk
REKLAMA
REKLAMA

O tej postaci, granej przez Mirosława Haniszewskiego, nie wiemy jeszcze nic konkretnego. Podpytałem aktora o jego nowego bohatera: kim jest inspektor Kowalczyk, do czego dąży, czego można się po nim spodziewać?

Trudno się z tym nie zgodzić, bo każdy strzępek informacji o bohaterach zabiera radość z odkrywania ich historii na ekranie. W toku rozmowy udało mi się jednak wyciągnąć od aktora nieco szczegółów na temat jego postaci i jej związku z tytułowym Belfrem.

Inspektor Kowalczyk jest szefem Centralnego Biura Śledczego Policji w 2. sezonie serialu Belfer.

Bohater jest wysoko postawionym człowiekiem, który musi „posprzątać cały ten bałagan”. Jak na razie po seansie pierwszego odcinka ciągle nie wiem, czym ten bałagan jest, ale przynajmniej udało mi się ustalić, że to postać Mirosława Haniszewskiego będzie starała się rozwikłać tę tajemnicę.

Bohaterowie belfra 2 class="wp-image-90059"

Kowalczyk to człowiek czynu, a jak zauważa mój rozmówca „angielskie słowa acting pochodzi od to act, czyli działać”.

Kowalczyk cały czas działa i to w różnych sytuacjach i kontekstach. Uczestniczy w konferencjach prasowych, podczas których pewne rzeczy musi… ukrywać. „Zajmuje się dystrybucją wiedzy”, co jak przekonuje Mirosław Haniszewski „w tych służbach jest na porządku dziennym”.

Tematem przewodnim podczas naszej rozmowy była gra. „Jak w szachach, pojawiają się sytuacje, z którymi trzeba sobie radzić i trzeba pionkami na szachownicy tak mieszać, żeby sytuacja była najbardziej stabilna, żeby nic się tam nie rozleciało, żeby nie oddać żadnego pionka” - przekonywał mnie aktor.

Zagadką pozostawało dla mnie jednak to, w jaki sposób Kowalski patrzy na Belfra - jak na pionka czy figurę?

Tym pytaniem trafiłem chyba blisko sedna, bo Mirosław Haniszewski nie chciał zdradzić, jak dokładnie wygląda relacja obu bohaterów. Udało mi się z rozmowy wyłuskać, że inspektor, przynajmniej z początku, nie zdaje sobie sprawy z istnienia kogoś takiego jak Paweł Zawadzki.

Bohaterowie „grają do tej samej bramki, o czym nie wiedzą”. Tytułowy belfer nie jest bezpośrednim podwładnym Kowalczyka, ale w pewnym stopniu mu podlega. Wszystko ze względu na innego bohatera, którego Mirosław Haniszewski określił jako swojego gońca. To on jest łącznikiem CBŚP z Belfrem.

Niemniej jednak, chociaż Inspektor ma swojego gońca, to wychodzi w teren, choć niechętnie. „Nie jest to pasywna, biurowa postać. To typ energiczny, energetyczny, charyzmatyczny. Człowiek z krótkim zapłonem, lubiący proste, jasne odpowiedzi” - komentuje swojego bohatera Mirosław Haniszewski.

Premiera Belfra 2 w canal+ class="wp-image-90061"

Po seansie pierwszego odcinka tak naprawdę nie wiem jeszcze, kto w tym sezonie będzie antagonistą. Mirosław Haniszewski był tajemniczy, ale zdradził, że 2. sezon wprowadza przeciwnika zbiorowego - cokolwiek to by miało znaczyć. Aktor przywołał też kolejny raz analogię do szachów: „najpierw walczymy o to, żeby zająć środek, a potem sprawa się komplikuje”. Stwierdził też, że to duża siła tej historii.

Zakończenie, podobnie jak w przypadku pierwszego sezonu, to pilnie strzeżona tajemnica.

Już w pierwszym sezonie aktorzy nie dostawali pełnego scenariusza ostatniego odcinka. Aby zminimalizować ryzyko, że widzowie poznają zakończenie przed premierą, ukrywano je nawet przed aktorami. W tym roku też udostępniano im tylko te fragmenty, które były niezbędne.

Maciej Bochniak, czyli jeden z reżyserów, też potwierdził, że nie poznamy szybko tożsamości antagonisty w tym sezonie i opowiedział o tym, jak trzymano w tajemnicy zakończenie.

Belfer 2 sezon class="wp-image-92760"

Potwierdził, że aktorzy w większości nie dostali scenariusza ostatniego odcinka.

Podobne wspomnienia z planu ma Krzysztof Łukaszewicz. Niektórzy aktorzy dopiero później się dowiedzieli, że ich bohaterowie mają ukryte motywy. „Nie można było wcześniej danej postaci tego powiedzieć, żeby po prostu nie dała za bardzo widzowi do zrozumienia” - komentuje utrzymywanie rozwoju fabuły w tajemnicy reżyser.

Co dalej z Belfrem?

Podczas wywiadów, jakie przeprowadziłem, każde pytanie o fabułę, nieważne jak podchwytliwe, spotykało się z zasłoną milczenia. Podczas rozmowy ze scenarzystami spytałem jednak o ewentualny 3. sezon Belfra: czy zostawili jakąś furtkę na kontynuację, czy też 2. sezon zamyka tę historię definitywnie?

REKLAMA

Jakub Żulczyk, ku mojemu zaskoczeniu, ani nie migał się od odpowiedzi, ani nie zaprzeczył kategorycznie. Stwierdził jedynie, że to już decyzja stacji. „To niestety nie my o tym decydujemy” - potwierdziła słowa kolegi po piórze Monika Powalisz.

O tym, jak wypadła kontynuacja serialu Belfer przekonacie się 22 października o 21:30 w Canal+. Już teraz możecie przeczytać recenzję pierwszego odcinka drugiej serii.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA