Clint Eastwood wraca do aktorstwa. W filmie The Mule zagra weterana wojennego i dealera narkotyków
W ostatnich miesiącach można było odnieść wrażenie, że Clint Eastwood porzucił karierę artystyczną na rzecz polityki. Legenda branży filmowej powróciła jednak na plan. Okazuje się, że Eastwood nie tylko wyreżyseruje i wyprodukuje, ale też zagra w filmie The Mule. To będzie jego pierwsza aktorska rola od 2012 roku.
Człowiek bez imienia i Dirty Harry. Długoletni zwolennik republikanów i domorosły muzyk. Clint Eastwood to żyjąca legenda Hollywood, choć zarazem taka, której niektórzy mieszkańcy Miasta Aniołów czasem się wstydzą. Pierwsze lata jego kariery aktorskiej pełne były porażek i nieudanych produkcji.
Z czasem (głównie dzięki występom w spaghetti westernach Sergio Leone) Eastwood stał się jednak ikoną męskości i symbolem milczącego bohatera. A w kolejnych dekadach okazało się ponadto, że Eastwood jest także utalentowanym reżyserem.
Jego filmy to choćby Rzeka tajemnic, Za wszelką cenę, Gran Torino, czy Bez przebaczenia.
W ostatnich latach swojej kariery Eastwood coraz rzadziej pokazywał się przed kamerami, a jego filmy otrzymywały coraz gorsze recenzje (wyjątkiem był Sully). Najnowsze dzieło Amerykanina ma być powrotem do dawnej formy i figury twardego antybohatera, którego tak często portretował.
The Mule będzie filmem kryminalnym, który opowie historię Earla Stone'a weterana II wojny światowej i kuriera narkotyków dla meksykańskiego kartelu. Jak łatwo się domyślić, między dwoma stronami dojdzie do konfliktu. Na ten moment szczegóły fabuły skrywa jednak tajemnica. Wiadomo jednak, że dzieło Eastwooda zostało oparte jest na prawdziwej historii mężczyzny imieniem Leo Sharp.
W rolę Stone'a wcieli się właśnie Clint Eastwood. Ostatni raz widzowie mogli go oglądać w pełnoprawnej roli w filmie Dopóki piłka w grze.
W obsadzie The Mule pojawią się także Bradley Cooper (współpracował z Eastwoodem na planie Snajpera), Lawrence Fishburne, Dianne Wiest i Michael Peña. Prace nad filmem rozpoczęły się na początku czerwca w Atlancie. Brytyjski portal Daily Mail opublikował pierwsze zdjęcia z planu The Mule.
Clint Eastwood to niejedyny sławny aktor, który został równie utalentowanym reżyserem.
