Konflikt w Ekipie eskaluje, jest oświadczenie. "Wydawało nam się, że jesteśmy grupą przyjaciół"
Z Ekipą coraz gorzej. W ostatnim czasie sześcioro influencerów podjęło próbę zakończenia współpracy, na co firma nie wyraziła zgody. Teraz opublikowali oświadczenie, w którym komentują sytuację i zapowiadają, że w przypadku nierozwiązania konfliktu w formie mediacji, są gotowi chronić swoich interesów w inny sposób.
Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.
Spór w Ekipie zdaje się nie mieć końca. Kilka dni temu informowaliśmy, że Marcysia, Murcix, Tromba, Patec, Mini Majk i Poczciwy Krzychu postanowili zrezygnować ze współpracy z Ekipą Holding i Ekipą Menagement. Nie chcą, by firma i podległa jej spółka wciąż zarządzały ich wizerunkami i kampaniami reklamowymi. Promowana we vlogach przyjaźń dobiegła końca, czego przyczyną podobno okazała się - jakżeby inaczej - kasa.
W komunikacie giełdowym Ekipy Holding mogliśmy przeczytać, że wypowiedzenia złożone przez youtuberów zostały uznane za "bezskuteczne" i pozbawione "podstaw prawnych i faktycznych". Wobec tego EH i EM uznają, że umowy wciąż obowiązują - firma i spółka będą dalej wykonywać obowiązki z nich wynikające i to samo zamierzają egzekwować od twórców. Chcą też z nimi rozmawiać w celu "rozwiązania zaistniałej sytuacji".
Ekipa: konflikt. Oświadczenie youtuberów
Dziś wspomniana szóstka opublikowała oświadczenie, w którym odnosi się do decyzji Holdingu i wyraża ubolewanie nad zaistniałą sytuacją. Jego treść możecie przeczytać tutaj:
Internauci szydzą już ze słów o "prawdziwej przyjaźni". Prawdziwe oblicze tej przede wszystkim biznesowej relacji zostało już obnażone - wątpliwe, by w najbliższej przyszłości spięcie zostało całkowicie zażegnane. Patec, Tromba i reszta dali jasno i wyraźnie do zrozumienia, że ich stanowisko nie uległo zmianie, a oni sami nie uznają reprezentacji spółki i podmiotów z nią związanych. Żal i rozgoryczenie wręcz wylewają się z publikacji. "Wydawało nam się, że jesteśmy grupą przyjaciół" zabrzmiało wyjątkowo ponuro.
Przypomnę, że według Kacpra Błońskiego cały konflikt wynika z faktu, iż na założonej spółce akcyjnej mieli zarobić tylko Friz i Wujek Łukia, przez co reszta grupy została "leciutko wydymana".
Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.
