Indiana Jones była kobietą? Steven Spielberg nie wyklucza
Jak się okazuje, Steven Spielberg wcale nie planuje kończyć serii o słynnym archeologu. Indiana Jones doczeka się kolejnego wcielenia. Reżyser nie wyklucza, że tym razem będzie to kobieta.
Ta postać zrewolucjonizowała kino przygodowe. W Poszukiwaczach zaginionej Arki walczył z nazistami, którzy chcieli wykorzystać mistyczne moce do niecnych celów. W Świątyni Zagłady szukał świętego kamienia, przy okazji będąc świadkiem wyciągania serca z żywego człowieka. W Ostatniej krucjacie znów stawiał czoła hitlerowcom, którzy zmusili go do odnalezienia Świętego Graala. Z kolei w Królestwie Kryształowej Czaszki zbierał pokłosie swoich dawnych czynów, zmagając się przy tym z Sowietami. To jeszcze nie koniec.
Indiana Jones powróci w piątym filmie z serii.
Na razie nie wiadomo nic na temat fabuły kolejnej odsłony przygód archeologa. Pewne jest jednak, że za kamerą stanie Steven Spielberg, który nakręcił wszystkie dotychczasowe części. W kultową postać znów wcieli się Harrison Ford, dla którego najpewniej będzie to pożegnanie z rolą. Mówiło się o tym od dłuższego czasu, a teraz tę informację w rozmowie z The Sun podał sam Spielberg.
Nie oznacza to jednak końca legendarnej serii. Reżyser podkreślił, że całość będzie z pewnością kontynuowana także po odejściu aktora. Wcześniej mówiło się o przejęciu bicza i fedory przez Chrisa Pratta czy Bradleya Coopera, jednak teraz filmowiec zaznaczył, że czas już, by bohater przyjął nową formę. Spielberg potwierdził, że może to oznaczać powierzenie roli kobiecie.
Nietrudno wyobrazić sobie, że taki pomysł może wywołać dyskusję podobną do tej o zastąpieniu przez kobietę Jamesa Bonda. Można także przypuszczać, że tak znacząca zmiana nie spodobałaby się zagorzałym fanom serii. Warto także zwrócić uwagę na to, że po grobowcach i świątyniach biega już Lara Croft, którą niedługo zobaczymy w Tomb Raider.
Nową centralną postać poznamy prawdopodobnie już w piątej części. Podobny zabieg zastosowano w Królestwie Kryształowej Czaszki, gdzie pojawił się grany przez Shię LeBeouf Mutt. Wiadomo jednak, że syn Indiany nie pojawi się już w nadchodzącym filmie.
Zdjęcia do piątej części Indiany Jonesa mają ruszyć w kwietniu przyszłego roku. Premierę filmu przewidziano na lipiec 2020 r.
