REKLAMA

Wielki raper Jay-Z zabronił publiczności klaskać na koncercie. Uczestnicy zareagowali tak, jak powinni

Na luksusowym pokazie Louis Vuitton w Paryżu, gdzie Pharell Williams zadebiutował na catwalku swoją kolekcją odzieży męskiej, pojawiły się światowej sławy gwiazdy, w tym Jay-Z, który w ramach wydarzenia zorganizował dla uczestników prywatny koncert. Publiczność ewidentnie nie weszła w bit, narzucony przez artystę, co skutkowało zabawną odpowiedzią rapera.

Wielki raper Jay-Z zabronił publiczności klaskać na koncercie. Uczestnicy zareagowali tak, jak powinni
REKLAMA

Na wtorkowym pokazie Louis Vuitton w Paryżu pojawiły się światowej sławy gwiazdy. Na widowni zasiedli bowiem m.in. Beyonce, Rihanna i ASAP Rocky, Zendaya, a także Jay-Z. Gwiazdy do Paryża przybyły na zaproszenie Pharella Williamsa, artysty i producenta muzycznego, który debiutował na pokazie swoją najnowszą kolekcją ubrań. Williams w lutym tego roku został bowiem mianowany dyrektorem kreatywnym działu odzieży męskiej Louis Vuitton, dlatego też wydarzenie obfitowało w wiele dodatkowych atrakcji, niż tylko sam pokaz mody, takich jak właśnie koncert Jaya-Z, podczas którego miała miejsce zabawna sytuacja.

REKLAMA

Jay-Z zabronił publiczności klaskania na swoim koncercie

Podczas pokazu Louis Vuitton w Paryżu organizatorzy przygotowali dla publiczności wiele atrakcji. Jedną z nich był koncert Jaya-Z, na którym miała miejsce dosyć zabawna sytuacja. Kiedy artysta stanął na catwalku, próbował zaangażować publiczność słowami: "Hej, wszyscy teraz klaszczą, wszyscy teraz coś robią", aż w końcu sam zaczął nadawać rytm klaskaniem. Chwilę później dodał: "Ale do bitu", aby nie zostać wybitym z rytmu. Okazało się jednak, że publika, delikatnie mówiąc, raczej w ten bit nie trafiała i po kilku sekundach Jay-Z zrezygnowany dodał: "Zapomnijcie o klaskaniu", co wywołało wśród uczestników pokazu salwę śmiechu.

REKLAMA

Zdjęcie główne: Debby Wong/Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA