Bortniczuk obwinia Netfliksa o lewicowe poglądy młodych Polaków. „Znalazłem tam kategorię «filmy o lesbijkach»”
We wczorajszej „Debacie dnia” poseł Kamil Bortniczuk znalazł odpowiedź na pytanie, dlaczego coraz więcej młodych Polaków identyfikuje się z lewicowymi poglądami. Powodem takiego stanu rzeczy ma być Netflix, na którym można znaleźć kategorię „filmy o lesbijkach”.
Gośćmi we wczorajszym wydaniu programu „Debata dnia” byli m.in. Kamil Bortniczuk ze Zjednoczonej Prawicy i Tomasz Trela z Lewicy. Agnieszka Gozdyra wypytała ich najpierw o kłopoty w Porozumieniu i transfery do ruchu Szymona Hołowni, a potem przeszła do tematu niedawnego sondażu CBOS. Według wyników badań opinii w 2020 roku wzrósł odsetek młodych ludzi o poglądach lewicowych. Po raz pierwszy od 20 lat lewicowe sympatie w tej grupie wiekowej przewyższały prawicowe.
W 2020 roku odsetek młodych Polaków (18-24 lata) o poglądach lewicowych wzrósł w stosunku do poprzedniego roku niemal dwukrotnie, osiągając najwyższy poziom w historii naszych badań (30%). Po raz pierwszy od niemal 20 lat lewicowe sympatie przeważały w tej grupie nad prawicowymi. pic.twitter.com/wWUIIj36OZ
Tym samym pojawiło się pytanie o to, co stoi za taką zmianą ideologiczną wśród młodych Polaków.
Poseł Bortniczuk znalazł interesującą odpowiedź. Według niego winę za taki stan rzeczy ponosi... Netflix.
Co do zasady, młodzież zawsze miała tendencję do tego, żeby kierować się ku skrajności. Ale rzeczywiście, mamy do czynienia z pewną rewolucją, także jeśli chodzi o media, popkulturę. Lewica nas w tym najzwyczajniej w świecie wyprzedziła. Może to jest kwestia tego, że my w ciągu czterech lat byliśmy zajęci rządzeniem i nie zajmujemy się wpływaniem na poglądy młodych ludzi przez takie kanały jak YouTube, Netflix, który jest wyraźnie lewicowy i w tych produkcjach różnego rodzaju lewicowe treści przemyca w taki sposób, że formuje młodych ludzi — stwierdził Bortniczuk.
Poseł Zjednoczonej Prawicy uważa, że osoby zarządzające Netfliksem umiejętnie przemycają swoje poglądy do kolejnych produkcji. Chodziło oczywiście o poglądy progresywne, „tożsame z lewicowością tak rozumianą na Zachodzie”. Dowodem tego mają być szokujące kategorie na platformie:
(...) ostatnio przeglądając Netfliksa znalazłem tam kategorię „filmy o lesbijkach” na przykład. No wie pani, kiedyś tego nie było.
Ta opinia wywołała uśmiechy na twarzach zarówno politycznego oponenta Bortniczuka, jak i samej prowadzącej. Trela odpowiedział więc w nieco ironicznym stylu, o czym możecie przekonać się z filmiku zamieszczonego w jego mediach społecznościowych:
Poseł @KamilBortniczuk widział film, film był o lesbijkach (chłop się przeraził). Kamil, wyluzuj, są też filmy o gejach, obejrzyj, nie musisz od razu jeść ani wyrzucać tableta. Wolność, równość, tolerancja, taka właśnie jest @__Lewica!
Nie jest to pierwszy raz, kiedy prawa strona naszej sceny politycznej oskarża Netfliksa o promowanie lewicowego światopoglądu.
W lipcu zeszłego roku w podobnym tonie wypowiadał się Patryk Jaki. Jeśli jednak konserwatyści z naszego kraju zechcą walczyć z platformami streamingowymi, tak jak Albiclą z mediami społecznościowymi, to włodarze Netfliksa, HBO i (oby wkrótce) Disneya mogą spać spokojnie.
