Do premiery Avengers 4 wszystkie plany Marvela będą wielką tajemnicą. Na tytuł filmu też musimy poczekać
Kolejne miesiące zwiastują bardzo napięty grafik dla Marvel Studios. Premiera nowego filmu, planowanie kampanii promocyjnych kolejnych, ogłaszanie nowych tytułów - to wszystko wymaga niezwykłej precyzji i rozwagi. Zwłaszcza, jeśli twórcy planują spore zmiany w uniwersum.
Od czasów Avengers: Wojny bez granic Marvel musi być niezwykle ostrożny, jeśli chodzi o promocję swoich następnych filmów. Studio skrzętnie dawkuje przekazywane informacje i nie komentuje wypowiedzi aktorów czy teorii fanów. Chodzi tu zwłaszcza o wydarzenia z końca dzieła braci Russo, kiedy część postaci pożegnała się z życiem. Z pewnością będzie mieć to znaczący wpływ na Avengers 4, a być może także na inne produkcje z cyklu. Część fanów spekuluje, że obróceni w pył bohaterowie wrócą w kolejnych odsłonach, choć kwestia, jak tego dokonają, pozostaje otwarta.
Dlatego producenci nie będą ryzykować i żadna z tych postaci nie pojawi się w marketingu Avengers 4.
A ten nie zacznie się tak prędko, bo wciąż nie znamy oficjalnego tytułu produkcji. Kevin Feige w rozmowie z Collider.com przyznał, że ten element poznamy zapewne pod koniec roku, już po tym, jak Marvel opublikuje teaser Captain Marvel. Premierę filmu zaplanowano na 8 marca 2019 roku, więc wideo należy spodziewać się pod koniec lata lub wczesną jesienią tego roku. Natomiast Avengers 4 trafią do kin 3 maja przyszłego roku, więc zapowiedzi tej produkcji także będziemy oczekiwać jeszcze w tym roku.
Z kolei w rozmowie z Comic Book Feige stwierdził, że marketing Marvela ma pełne ręce roboty. Pracownicy głowią się, jak rozplanować ogłoszenia dotyczące następnych filmów MCU, a także jaką strategię przyjąć podczas promowania Captain Marvel. Producent powiedział także, że już po Avengers 4 wytwórnia będzie w tych kwestiach mniej ostrożna.
Brzmi to nieco tak, jakby przyszłoroczny film był nowym początkiem w dziejach MCU, a twórcy nie chcieli odkrywać wszystkich kart w obawie przed spoilerami.
Zapewne tak będzie, bo wtedy definitywnie pożegnamy niektórych bohaterów, a stery uniwersum przejdą w nowe ręce. Chodzi tu o wspomnianą Captain Marvel czy Spider-Mana, ale nie tylko. Feige, tym razem w odpowiedzi na pytanie Heroic Hollywood, dał jasny sygnał, że wytwórnia przygotowuje grunt pod Young Avengers. Produkcja zapewne przybrałaby formę serialu, jak poruszone w rozmowie The Runaways czy Cloak & Dagger, a jednym z członków drużyny miałaby być Cassie Lang, czyli córka Ant-Mana. Pogłębioną relację pomiędzy nią a ojcem według Paula Rudda mielibyśmy zobaczyć w filmie Ant-Man 3.
Możliwe jest także, iż Young Avengers przejmą produkcje kinowe. Wówczas potwierdziłyby się plotki o filmie poświęconym Hawkeye, tyle że nie w postaci Clinta Bartona, a Kate Bishop. Również doniesienia Feige’a na temat wprowadzenia do uniwersum postaci LGBTQ stałyby się faktem, bowiem w drużynie znajdziemy Hulklinga i Wiccana.
Zanim jednak dowiemy się czegokolwiek na pewno, to najpierw czeka nas premiera Ant-Mana i Osy, którą w Polsce przewidziano na 3 sierpnia. Oprócz Captain Marvel, Avengers 4 i Spider-Mana pewniakiem są także Strażnicy Galaktyki vol. 3. James Gunn przygotował już pierwotną wersję scenariusza. Prace na planie maja rozpocząć się na początku przyszłego roku, a sama produkcja trafi do kin w 2020 roku.
