„Kto zabił Sarę?” z drugim sezonem. Szykuje się więcej rodzinnych tajemnic

Meksykańskie „Kto Zabił Sarę?” w kilka dni zdołało zdetronizować „New Amsterdam” i zyskać tytuł najchętniej oglądanej produkcji na polskim Netfliksie. Na szczęście ci wszyscy fani, którzy pochłonęli serial w jeden wieczór i teraz czują nieznośny niedosyt mrocznych rodzinnych tajemnic, nie będą musieli długo czekać na poznanie dalszej części tej historii.

Alex Guzmán (Manolo Cardona) choć nie wie, co dokładnie stało się tego strasznego dnia, gdy jego ukochana siostra Sara (Ximena Lamadirid) miała wypadek, jest przekonany, że za jej śmierć odpowiada ktoś z bogatej i potężnej familii Lazcano. Gdy wreszcie po 18 długich latach wychodzi z więzienia ma jeden cel – zemścić się na rodzinie, przez którą wylądował za kratkami i którą obwinia za śmierć ukochanej siostry.

Fabuła meksykańskiego thrillera z odcinka na odcinek coraz bardziej się gmatwa. Na drodze do celu głównego bohatera staje nie tylko namiętność do pięknej Elisy Lanzano (Carolina Miranda), ale także wychodzące na jaw mroczne tajemnice z przeszłości. I choć twórcy serialu nie pozostawiają widza bez odpowiedzi, to kończąc ostatni odcinek trudno nie dojść do wniosku, że scenarzyści zostawili sobie sporo furtek, które prowadzą prosto do kolejnego sezonu.

W następnym sezonie meksykańskiego hitu ponownie zagrają Matías Novoa, Daniel Giménez Cacho i Antonio de la Vega. Na razie niewiele wiadomo o fabule, ale jest szansa, że wreszcie poznamy odpowiedzi na mnożące się w trakcie pierwszego sezonu pytania. Jeśli tak się nie stanie to cóż, można podejrzewać, że Netfliks ma apetyt także na trzeci sezon.