Masters of Sex – „gorący” trailer już w sieci
Już 29 września będziemy mogli przekonać się, co ciekawego do zaoferowania (oprócz Homeland) ma stacja Showtime w nowym sezonie. Skoro Dexter może mieć już swojego następcę (w postaci genialnego Ray Donovana), pora na coś bardziej… erotycznego. Jeżeli czytacie to na smartfonach, tabletach w miejscu publicznym lub pracy, to czym prędzej poszukajcie jakiegoś ustronnego miejsca.
Masters of Sex ma opowiadać (autentyczną) historię pary naukowców – Williama Mastersa (Michael Sheen) i Virginii Johnson (Lizzy Caplan) - prowadzących badania nad aktywnością seksualną homo sapiens oraz leczeniem dysfunkcji dotyczących sfery życia intymnego, akcja ma się dziać w latach 60-tych XX wieku. Przedstawiona historia jest adaptacją książki Thomasa Maiera pt. Masters of Sex: The Life and Times of William Masters and Virginia Johnson, The Couple Who Taught America How To Love. W serialu mają pojawić się także Beau Bridges, Nicholas D'Agosto, Caitlin Fitzgerald, Teddy Sears and Allison Janney. Na razie przewidziane jest, że pierwszy sezon obejmie 12 epizodów.
Mogłoby się wydawać, że jesienna ramówka jest już wypełniona po brzegi dobrymi (zarówno starymi jak i nowymi) pozycjami i ciężko o coś naprawdę interesującego – Showtime udowadnia, że wszystko jest możliwe. Chociaż konkurencja jest silna, wydaje mi się, że Masters of Sex mają naprawdę duże szanse na wygranie telewizyjnej gonitwy 2013/2014 – przynajmniej wśród dorosłej albo nie geekowskiej części publiczności, dla której historia rewolucji seksualnej z pewnością wygra z opowieściami o superbohaterach czy niektórymi serialami kryminalnymi. Koniec końców nic nie może się równać z wielkimi dildo i (udawanymi) orgazmami, a to wszystko oczywiście dla dobra nauki!
