REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Nowa Mumia wygląda kobieco, nie przerażająco. Oto czym Universal chce zbudować filmowe uniwersum grozy

To sieci trafił teaser trailer (czyli w zasadzie zwiastun zwiastuna) nowej wersji filmu "Mumia". Filmu niezwykłego, bo rozpoczynającego spójne uniwersum grozy, z kultowymi przedstawicielami horroru na czele.

02.12.2016
9:04
Nowa Mumia - oto, jak wygląda w nadchodzącym filmie
REKLAMA
REKLAMA

Twórcy nadchodzącego filmu "Mumia", z Tomem Cruisem oraz Russellem Crowem, zapowiadali bardziej przerażające widowisko niż produkcja z 1999 roku o tym samym tytule. Patrząc na pierwszy teaser trailer, w ogóle nie czuć tego obiecanego nam klimatu horroru.

Nowa "Mumia" wygląda zaskakująco… kobieco?

Wizja producentów filmu całkowicie rozmija się z moim wyobrażeniem na poły rozłożonego ciała owiniętego w bandaże. Oczywiście Mumia to potężna istota magiczna, która w pewnym stopniu może manipulować własnym wyglądem. Mimo wszystko, ciągle coś mi zgrzyta.

Gdybyśmy mówimy o filmie akcji, nie ma problemu. Jeżeli jednak Universal obiecał nam solidną dawkę grozy, zaczynam się zastanawiać, jak ta skromnie odziana kobieta zamierza przyprawić mnie o serce w przełyku. Póki co pozostaję mocno sceptyczny. Jestem za do bardzo przyjemnie zaskoczony obsadą. Cruise i Crowe w jednym filmie mogą dowodzić, że Universal bierze plany stworzenia spójnego uniwersum śmiertelnie poważnie.

zrzut-ekranu-2016-12-02-o-01-48-07 class="wp-image-76854"

Bogowie i Potwory - tak nazywa się uniwersum grozy, które zapoczątkuje nowa "Mumia".

REKLAMA

Filmy mają mieć wspólne wątki, bohaterów oraz świat. Dokładnie tak, jak w przypadku blockbusterów Marvela. Tyle tylko, że Iron Mana, Hulka i Kapitana Amerykę zamieniamy na Draculę, Mumię i potwora Frankensteina. Bardzo ciekawa, bardzo odważna wizja.

Przykładem takiego dzielonego uniwersum jest właśnie postać grana przez Russella Crowe’a. Znany na całym świecie aktor wciela się w doktora Jekylla. Co z tą postacią wydarzy się dalej… cóż, to jest już w dużym stopniu do przewidzenia. Chociaż nie wiadomo, czy Crowe dostanie własny, solowy tytuł, aktor na pewno będzie stanowił ważny punkt całego uniwersum grozy.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA