Ponad 40 tytułów zniknie do końca czerwca z Netfliksa. Pożegnajcie się m.in. z trylogią „Park Jurajski”

W ramach najbliższej aktualizacji serwis Netflix Polska opuści ponad 40 produkcji. Na liście tytułów przeznaczonych do usunięcia znalazły się dokumenty naukowe, sporo hollywoodzkich tytułów z najwyższej półki, a nawet dwa niezwykle głośne filmy w reżyserii Stevena Spielberga. Co dokładnie zniknie z biblioteki platformy?

Szwedzki zespół ABBA, mimo upływu wielu lat od swojego rozpadu, nadal cieszy się olbrzymią popularnością na całym świecie. Dlatego nikogo nie zdziwiło, że filmowa wersja musicalu „Mamma Mia!”, wykorzystująca piosenki grupy, okazała się ogromnym sukcesem finansowym. Tym bardziej, że w obsadzie produkcji znalazły się takie gwiazdy jak Meryl Streep, Pierce Brosnan, Stellan Skarsgard, Colin Firth i Amanda Seyfried. Połączenie doskonałej muzyki i profesjonalnego aktorstwa sprawia, że seans „Mamma Mia!” wydaje się doskonałym rozwiązaniem na najbliższy weekend (zanim film opuści platformę).

Filmy z serii „Terminator” w ostatnich latach nie cieszyły się szczególnym poważaniem widzów i krytyków (nawet próbujący niedawno zmienić kanon „Terminator: Mroczne przeznaczenie” ostatecznie zawiódł fanów). Ale jednocześnie trzeba zaznaczyć, że spośród wszystkich filmów z T-800 pokazanych po 2. części to właśnie „Terminator: Ocalenie” zapisał się najmocniej w pamięci widzów. Przede wszystkim ze względu na rolę Christiana Bale'a i jego słynny napad złości podczas kręcenia jednej ze scen.

Leslie Nielsen to niekwestionowana legenda amerykańskiej komedii. Popularny aktor zaczął swoją karierę w tym gatunku od „Czy leci z nami pilot?”, ale to właśnie Frank Drebin, bohater trylogii „Naga broń”, zapisał się w historii jako jego najlepsza rola. Pierwsza część serii w iście slapstickowym stylu opowiada o amerykańskiej wizycie brytyjskiej królowej. Podczas odwiedzin monarchini w Los Angeles, ktoś zaczyna czyhać na życie Elżbiety II. I tylko Frank Drebin może powstrzymać morderców.

„A.I. Sztuczna inteligencja” to produkcja science fiction w reżyserii Stevena Spielberga. Futurystyczna opowieść o prototypowym sztucznym dziecku, zdolnym do odczuwania prawdziwych uczuć, pierwotnie miała zostać zaadaptowana na duży ekran przez Stanleya Kubricka. Kultowy reżyser niedługo przed swoją śmiercią przekazał go Spielbergowi, a ten uczynił z „A.I. Sztucznej inteligencji” jeden z najważniejszych filmów w swoim dorobku.

„Park Jurajski” to jeden z najważniejszych filmów lat 90. i produkcja, która rozpoczęła globalną modę na dinozaury. Trzy produkcje o popularnym parku dinozaurów trafiły na Netflix Polska w styczniu, ale niestety do końca miesiąca każda z nich opuści platformę. Dlatego warto wykorzystać najbliższy weekend na obejrzenie, jeśli nie całej trylogii, to przynajmniej pierwszego filmu bazującego na powieści Michaela Crichtona.