Netflix odkurza swoją bibliotekę na Nowy Rok. Usuwa prawie 180 filmów i seriali

Dobrze czytacie. Do końca roku pozostało już tylko kilka dni i tyle też czasu macie, żeby obejrzeć niemal 180 filmów, które do 1 stycznia znikną z platformy Netflix. Oczywiście nie wszystkie, ale przynajmniej małą ich część, pierwiastek, różniczkę, czy co tam chcecie. Bo jest z czego wybierać. Wśród przeznaczonych do usunięcia tytułów nie brakuje ani produkcji znanych i lubianych, ani tych zakurzonych i mniej popularnych, aczkolwiek wartych waszej uwagi.

Co dokładnie obejrzeć, zanim zniknie z platformy Netflix? Dobre pytanie. Wśród usuwanych z serwisu tytułów jest tyle dobra, że nie wiadomo, na które rzucić się w pierwszej kolejności. Zacznijmy więc może od podróży do samego piekła z Keanu Reevesem w roli naszego przewodnika.

Będzie "Constantine 2". Trochę to zajęło, ale przecież lepiej późno niż wcale. Tymczasem mamy ostatnią szansę, aby za sprawą Netfliksa przypomnieć sobie pierwszą część, w której Keanu Reeves w roli tytułowego egzorcysty gra szatanowi na nosie. Ach, ta produkcja zdecydowanie zasłużyła na nagrodę za najlepszą scenę pokazywania środkowego palca w historii kina. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji przekonać się dlaczego, najwyższy czas nadrobić zaległości.

Film dostępny na platformie Netflix do 31 grudnia włącznie.

Mnóstwo, naprawdę mnóstwo, serio mnóstwo filmów ze Szwecji zaraz opuści Netfliksa. Wśród nich są tytuły starsze i młodsze. Artystyczne i gatunkowe. Familijne i niefamilijne. O ile przygody Jonssona możecie obejrzeć w towarzystwie rodziców, którzy śmieją się do rozpuku przy każdym seansie "Gangu Olsena", o tyle taka "Kobieta bez twarzy" (na podstawie scenariusza Ingmara Bergmana) wymaga już zupełnie innego modelu konsumpcji. W przeznaczonych do usunięcia produkcjach znajdzie się bowiem tak coś dla ciała, jak i dla duszy.

Paczka szwedzkich filmów dostępna na platformie Netflix do 31 grudnia włącznie.

Takich parodii już się nie robi. Leslie Nielsen potrafił wygłupiać się, jak nikt inny i zaskarbił sobie specjalne miejsce w sercach fanów satyrycznego gatunku. W "Nagiej broni" wciela się w porucznika Franka Drebina. Grany przez aktora bohater braki w inteligencji nadrabia wielkim sercem i zapałem do swojej pracy, co rodzi wiele komicznych sytuacji. Do końca roku na platformie Netflix można obejrzeć dwie pierwsze części kultowej dzisiaj serii filmów.

Dwie części "Nagiej broni" dostępne na platformie Netflix do 31 grudnia włącznie.

29 grudnia

30 grudnia

31 grudnia

2 stycznia

5 stycznia

11 stycznia

12 stycznia

14 stycznia

18 stycznia

18 stycznia

19 stycznia

22 stycznia

*Lista za Upflix.pl
Podane daty oznaczają ostatni dzień dostępności danego tytułu na platformie Netflix.