Nicolas Cage wcieli się w bohatera „Króla tygrysów” Netfliksa w nowej miniserii. To jego pierwsza rola w serialu

„Król tygrysów” na papierze nie zapowiadał się na nowy globalny hit Netfliksa. Centralną osią dokumentu, inaczej niż w przypadku innych tego typu produkcji serwisu, nie jest bowiem sprawa kryminalna, a sam Joe Exotic to postać dla większości świata anonimowa. A właściwie była taką do czasu premiery „Króla tygrysów”. Produkcja okazała się bowiem dziełem jednocześnie fascynującym i odpychającym, a opowiadana w nim prawdziwa historia jest trudna do uwierzenia.

A jeśli Hollywood na czymś się zna, to właśnie na kupowaniu praw do tego typu niesamowitych opowieści z życia wziętych, by później przerobić je na fabułę. Podobnie stało się również z życiem Joe Exotica, a dokładniej mówiąc, poświęconym mu artykułem autorstwa Leifa Reigstada. Jak podaje portal Variety, CBS TV Studios nabyło prawda do adaptacji tego tekstu jeszcze w czerwcu 2019 roku. A popularność „Króla tygrysów” z pewnością przyczyniła się do decyzji o daniu zielonego światła projektowi.

W roli scenarzysty i showrunnera wystąpi z kolei Dan Lagana, którego widzowie powinni kojarzyć przede wszystkim jako twórcę satyrycznego mockumentu „American Vandal”. Cage oprócz zadań aktorskich przyjął na siebie również rolę producenta wykonawczego, co z pewnością pozwoli mu na mocne eksperymentowanie z rolą, czyli coś, z czego jest doskonale znany. Produkcja ma liczyć osiem odcinków.

Co ciekawe, niezatytułowana miniseria CBS to niejedyne fabularyzowane dzieło dotyczące Joego Schreibvogela, które znajduje się obecnie w przygotowaniu. Pod koniec ubiegłego roku media donosiły również o serialu z Kate McKinnon opartym na podcaście portalu Wondery zatytułowanym „Joe Exotic”. Według wczesnych informacji ta produkcja ma się jednak koncentrować bardziej na postaci Carole Baskin i jej konflikcie ze Schreibvogelem.