Odszedł Roger Moore. Agent Jej Królewskiej Mości zmarł w wieku 89 lat
Aktor zmarł w wyniku choroby nowotworowej. Informacja o jego śmierci pojawiła się na oficjalnym koncie na Twitterze artysty, a także została zweryfikowana przez szereg zachodnich redakcji.
Roger Moore odszedł w wyniku choroby. Aktor znajdował się w Szwajcarii, gdzie podjął „krótką, ale heroiczną” walkę z rakiem. Tak można przeczytać w oświadczeniu o jego śmierci, które zostało napisane przez dzieci popularnego artysty. Rodzina dziękuje w nim wszystkim fanom Rogera, dzięki którym aktor pozostał aktywny zawodowo oraz zaangażowany w pomoc humanitarną pomimo aż 89 lat na karku.
Roger Moore był najbardziej znany ze swoich ról w serii filmów o Agencie Jej Królewskiej Mości.
Urodzony w 1927 roku sir Roger George Moore pojawił się w takich filmach z Bondem jak Żyj i pozwól umrzeć (1973), Człowiek ze złotym pistoletem (1974), Szpieg, który mnie kochał (1977), Moonraker (1979), Tylko dla twoich oczu (1981), Ośmiorniczka (1983) oraz Zabójczy widok (1985). Starsi widzowie pamiętają go również z roli w brytyjskim serialu Święty. To właśnie dzięki tej telewizyjnej produkcji Roger Moore zastąpił Seana Connery’ego w roli Agenta 007.
Prywatnie Roger Moore był wielkim fanem kubańskich cygar. Aktor bardzo zaangażował się w humanitarną pracę, zostając jedną z twarzy organizacji UNICEF. Co ciekawe, jego przejęcie losem w krajach trzeciego świata rozpoczęło się właśnie na planie jednego z Bondów. Filmowa Ośmiorniczka była realizowana między innymi w Indiach. To właśnie tam artysta dobitnie zetknął się z wszechobecną biedą, co wpłynęło na całe jego dalsze życie.
Roger Moore odszedł w wieku 89 lat.
