REKLAMA

Na Prime Video wpadł film-widmo. Ma gwiazdorską obsadę, a nikt go nie kojarzy

9 maja w ofercie Prime Video niespodziewanie, bez zapowiedzi pojawił się pewien akcyjniak, którego tytuł raczej nic nikomu nie mówi. Gdy jednak przyjrzymy się jego podstronie nieco dłużej, zauważymy coś zastanawiającego.

ołowiany żołnierzyk prime video
REKLAMA

Okej, powiecie, zdarza się - nie jest rzadkością, że do streamingu wpadają filmy akcji, których nikt za bardzo nie promuje, bo to, wybaczcie, zwykły chłam służący do dopchania biblioteki. Obrazy niskobudżetowe, niemądre i mizerne, jak wszystkie podobne produkcyjniaki, które trafiały od razu na fizyczne nośniki i momentalnie lądowały w marketach w koszykach z przecenionym towarem.

Pierwszy rzut oka na film "Ołowiany żołnierzyk" ("Tin Soldier") nasuwa skojarzenia właśnie z obrazem tego typu. Wraz z drugim pojawia się bezbrzeżne zdumienie - bo oto rolach głównych występują tu: Jamie Foxx, Robert De Niro, Scott Eastwood. John Leguizamo i Rita Ora w bonusie. A za sterami Brad Furman, który nakręcił m.in. filmowego "Prawnika z Lincolna" czy "Bossa".

Ołowiany żołnierzyk - tajemnicza premiera z Prime Video

REKLAMA

O co chodzi? Co to za dziwny film z tak mocnym trio w obsadzie, o którym nic nie słyszeliśmy, którego nikt nigdzie nie promował (w sieci nie znajdziecie nawet trailera!) i którego Prime Video nie uwzględniło w swoich zapowiedziach majowych premier? Skąd się to w ogóle wzięło?

Trzeba było spytać Google’a. Okazuje się, że "Ołowiany żołnierzyk" został zrealizowany jeszcze w 2023 r., ale z nieznanych przyczyn nie trafił do szerszej dystrybucji aż do dziś. Można więc powiedzieć, że 9 maja jest zarazem dniem jego oficjalnej światowej premiery. Premiery, o której nikt nie wiedział.

Według opisu z platformy, "Tin Soldier" to trzymający w napięciu thriller pełen emocji, suspensu i fabularnych wolt. 

Gdy charyzmatyczny przywódca sekty wywołuje konflikt z organami ścigania, udręczony były żołnierz stawia czoła swoim największym lękom i powraca do obiektu, z którego kiedyś uciekł. Jest zdeterminowany, by stawić czoła człowiekowi, którego kiedyś szanował i odkryć prawdę o tajemnicy zniknięcia jego żony

- głosi oficjalny opis.

Biorąc pod uwagę fakt, że dopiero dziś obraz stał się szerzej dostępny, w sieci próżno jeszcze szukać bardziej rzetelnych czy wiarygodnych opinii lub recenzji. Cóż - przekonam się sam. Ale mam raczej złe przeczucia. Spójrzcie zresztą sami na ten plakat...

Czytaj więcej:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-08T13:25:09+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T08:44:03+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T08:29:24+02:00
Aktualizacja: 2025-05-07T16:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-07T15:54:17+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T16:36:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T15:40:54+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T14:50:57+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T08:42:25+02:00
Aktualizacja: 2025-05-05T19:43:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA