Oscar i Felix w jednym stali domku... "The Odd Couple" - recenzja sPlay
"The Odd Couple" to serial w reżyserii Philla Lewisa i Marka Cendrowskiego powstały na podstawie produkcji Gene'a Saksa i Neila Simona (autor scenariusza do filmu napisanego na podstawie własnej sztuki) z 1968 roku o tym samym tytule (pol. "Dziwna para"). W kinowej wersji w rolach głównych wystąpili Jack Lemmon i Walter Matthau, natomiast w telewizyjnej Matthew Perry i Thomas Lennon. Sitcom zadebiutował na stacji CBS kilka dni temu. Czy udało mu się przywrócić magię pierwowzoru sprzed blisko pół wieku?
Niektórzy pewnie powiedzą, że Matthew Perry znany głównie z roli Chandlera w "Przyjaciołach" ma talent komiczny. Niestety, ponad dwadzieścia lat później Perry nie zdaje egzaminu. Zarówno on jak i Thomas Lennon nie dorastają Lemmonowi i Matthau do pięt, choć Lennon radzi sobie w tym komediowym formacie zdecydowanie lepiej.
"The Odd Couple" opowiada o dwóch przyjaciołach, Oscarze Madisonie (Matthew Perry, w oryginale Walter Matthau) i Feliksie Ungerze (Thomas Lennon, w oryginale Jack Lemmon), którzy w wyniku nieoczekiwanego rozwoju wypadków zamieszkują razem.
Felix po paru ładnych latach małżeństwa zostaje wyrzucony z mieszkania przez swoją żonę. Mężczyzna nie mając się gdzie podziać, przyjmuje propozycję swojego kumpla, Oscara, i tak panowie zaczynają dzielić mieszkanie. Ta przygoda i powrót do dawnych czasów, niczym z okresu bycia w college'u, nie są jednak tak wspaniałe, jak mogłoby się wydawać. Faceci zupełnie nie mogą się ze sobą dogadać w codziennych sprawach.
Oscar jest brudasem, który nie przywiązuje uwagi do porządku czy zdrowego trybu życia, natomiast Felix jest pedantem, nie pochwalającym picia dużych ilości alkoholu czy palenia cygar.
Dodatkowo mężczyzna cały czas przeżywa rozstanie z żoną, co utrudnia mu kontakt z nowymi kobietami, od których stronić nie zamierza Oscar.
Choć historia brzmi zabawnie i taka w istocie była, jeśli mamy na myśli oryginał z lat 60., w 2015 roku nie została odtworzona już z takim polotem. Dodatkową bezsensowność brania na warsztat tej opowieści podkreśla fakt, że w roku 1970 Amerykanie zrobili już sitcom, który był remake'em filmowej "Dziwnej pary". Serial liczył aż 5 sezonów, które nagrywano przez 5 lat i doczekał się łącznie ponad 100 odcinków.
Humor "The Odd Couple" z Perrym i Lennonem w rolach głównych jest wymuszony, co podkreśla jeszcze śmiech z offu.
Sytuacje, w których znajdują się główni bohaterowie są nienaturalne, nieśmieszne i przerysowane. W nowej wersji nie ma ani krzty uroku filmu, który głównie dzięki Jackowi Lemmonowi bawił i był śmieszną historią o współlokatorach, którzy nigdy nie powinni ze sobą zamieszkać.
Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że Amerykanie przestaną w końcu robić remake'i remake'ów i remake'i własnych produkcji. Jak widać po "The Old Couple" nie wychodzi im to za dobrze. Czasem lepiej pozostawić dawne filmy nietknięte. Nie wszystko co nowe i odrestaurowane jest lepsze.
W tym przypadku - na pewno.
