Słuchacze złożą kwiaty i znicze. Dziś na Myśliwieckiej odbędzie się symboliczny „pogrzeb” Trójki.
Nie słabną emocje wokół sytuacji w Polskim Radiu. Dziś z anteny Trójki zdjęto kilka audycji, a kolejni dziennikarze rezygnują z pracy dla stacji. Dziś też o godz. 19 pod siedzibą rozgłośni przy ul. Myśliwieckiej w Warszawie, odbędzie się symboliczny „pogrzeb Trójki”.
Jak informowaliśmy dziś na Rozrywka.Blog, ciemne chmury nie chcą zniknąć znad radiowej Trójki — po odwołaniu zarządzającego stacją od maja Kuby Strzyczkowskiego, stacją zaczęła kierować nowa ekipa. Wbrew zapewnieniom, na Myśliwieckiej zapanowały „nowe porządki” — część zaplanowanych na dziś audycji została zdjęta z anteny. Dziennikarze radia opublikowali oświadczenie, w którym przyznają, że „zostali oszukani” i kolejni pracownicy deklarują swoje odejście z Trójki.
„Trójka” stanie się przeszłością? Wiele na to wskazuje, bo są plany zmiany nazwy
Dodatkowo krążą pogłoski, jakoby faktycznie Trójka, jaką wszyscy znamy, miała odejść w zapomnienie — nieoficjalnie mówi się, że są plany zmiany nazwy radia na „Centrum Muzyczne Polskiego Radia — Program III”. Informacją tą podzielił się z internautami dziennikarz Trójki, Tomasz Michniewicz (nota bene, jego audycję „Reszta świata” też usunięto z piątkowej ramówki):
Paradoksalnie, zarówno słuchacze, jak i dziennikarze związani z Trójką, twierdzą, że w całej sytuacji zmiana nazwy nie jest taka zła — w ten sposób przynajmniej „stara” Trójka zostanie odcięta od tego, co zaproponował nowy zarząd:
Moim zdaniem to dobrze. Szkoda by było, żeby jakiś twór radiopodobny figurował pod kultową marką. A tak, zrobią jakieś dziadostwo pod dziwnym szyldem i może kiedyś będzie można wrócić do nazwy Trójka i próbować resuscytować.
— komentuje doniesienia Tomek Michniewicz.
„Pogrzeb” Trójki dziś o 19 na Myśliwieckiej 3/5/7
Nie ma chyba w Polsce melomana, który nie kojarzyłby Myśliwieckiej 3/5/7 — jednego z najsłynniejszych adresów w Warszawie, gdzie (jeszcze) mieści się siedziba radiowej Trójki. To właśnie tam, dziś o godz. 19:00 zbiorą się słuchacze i przedstawiciele redakcji na symbolicznym „pogrzebie”.
Jak czytamy w opisie utworzonego na Facebooku wydarzenia, uczestnicy manifestacji są zachęcani do przynoszenia kwiatów, zniczy i transparentów:
Przynosimy ze sobą znicze, kwiaty, transparenty.
NIE GROMADZIMY SIĘ , zachowujemy spokój, dystans i pamiętamy o maseczkach !
— piszą organizatorzy.
To nie jest pierwsza tego typu inicjatywa. Podobny „pogrzeb” odbył się „za pierwszego PiS-u”, kiedy ze stacji zwolniono Wojciecha Manna:
Przypomniał mi się poprzedni pogrzeb Trójki, z trumną i przemarszem z czarnymi różami, po tym, jak usunięto Manna i wielu innych z Radia (2002 lub 2003 rok). Sluchalnosc wtedy była na podobnym poziomie co teraz, a jednak Trójka się podnosiła, a nawet udało jej się wrócić do tradycji Programu Trzeciego. Mam wrażenie, że teraz jest jednak inaczej i raczej nie ma co zbierać. Tym bardziej pogrzeb zasłużony :(
— wspomina tamto wydarzenie jedna z komentujących post Michniewicza internautek.
W wyniku wybuchu kolejnej afery w Programie III Polskiego Radia, część dziennikarzy zadeklarowała już swoje odejście ze stacji. O takich planach poinformowała m.in. Katarzyna Borowiecka:
