REKLAMA

Do TVN-u wiosna przyjdzie wcześniej. Nowa ramówka startuje już w lutym

„Kuchenne rewolucje”, „Lab”, „Tajemnica zawodowa” i „Chyłka - rewizja”. Wiosenna ramówka TVN-u zapowiada się ekscytująco. A dobra wiadomość jest taka, że pojawi się na antenie stacji już niedługo.

lab tvn wiosenna ramowka
REKLAMA
REKLAMA

W zeszłym roku na wiosenną ramówkę TVN-u musieliśmy czekać do marca, a i tak nie mieliśmy okazji się nią nacieszyć, bo obostrzenia związane z pandemią zatrzymały branżę telewizyjną. Tym razem nadawca postanowił wystartować z nowymi serialami i kolejnymi sezonami znanych już widzom produkcji wcześniej. Będziemy mogli je zobaczyć już za nieco ponad trzy tygodnie.

Wiosenna ramówka TVN-u rusza już 15 lutego

Nie jest to najwcześniejszy start ramówki w historii stacji. Jak przypominają Wirtualne Media w 2017 roku wiosenna oferta zadebiutowała 6 lutego, a w 2018 —12 lutego. W tym roku będzie to 15 lutego. To w połowie przyszłego miesiąca widzowie będą mieli okazję obejrzeć pierwszy odcinek nowego serialu kryminalnego „Lab”. Produkcja będzie emitowana w dni powszednie o 17:00. Zaraz po niej natomiast kolejne epizody „Ukrytej prawdy”. Hubert Urbański i „Milionerzy” zagoszczą natomiast na antenie od poniedziałku do czwartku o 20:55.

We wtorki również nie zabraknie emocji. Bo już 16 lutego rozpocznie się cotygodniowe nadawanie dobrze znanego już użytkownikom Player.pl serialu „Chyłka — rewizja”. O 22:30 tradycyjnie na skórzanej kanapie rozgości się król TVN-u, czyli Kuba Wojewódzki z imiennym talk-show.

17 lutego przyjdzie czas na kolejną serialową premierę. Odcinki „Tajemnicy zawodowej” z Magdaleną Różczką będą emitowane w każdą środę o 21:30. Dzień później, o tej samej porze będzie można zobaczyć „Kuchenne rewolucje” z Magdą Gessler ratującą upadające restaurację.

REKLAMA

W wiosennej ramówce TVN-u znajdą coś dla siebie również miłośnicy dobrych filmów fabularnych. W ramach „Superkina” w piątki będą emitowane emocjonujące produkcje pełnometrażowe. Podobnie będzie działo się w sobotnim i niedzielnym prime timie. Przynajmniej do marca, bo wtedy terminy te mają zostać zagospodarowane w inny sposób i tak ostatni dzień tygodnia najprawdopodobniej zostanie zarezerwowany przez „MasterChefa Juniora”.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News. 

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA