Scarlett Johansson najbardziej kasową gwiazdą 2016 roku!

I tak oto właśnie okazało się, że najbardziej dochodową gwiazdą kina jest kobieta. Dwa filmy wystarczyły by Scarlett Johansson przyjęła ten zaszczyt – "Ave, Cezar" braci Coen oraz oczywiście blockbuster Marvela, czyli "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów". Jak nietrudno się domyślić, lwią część przychodów jakie wygenereowała Johansson pochodzą właśnie z widowiska Marvela, które zarobiło na świecie 1,2 mld dolarów.

Idzie za tym dość prosta prawda – to nie tyle kobiety nie chcą być oglądane na dużym ekranie, co po prostu brakuje dla nich więcej ciekawych (przynajmniej z perspektywy masowego widza) postaci do grania. Gdy już się taka postać trafi to na jej barkach aktorki budują całe swoje kariery. Scarlett dość niespodziewanie, po latach grania w bardziej niszowych i niezależnych filmach, stała się kasową megagwiazdą akcji. Obecnie ma w swoim CV nie tylko rolę Czarnej Wdowy w kinowej serii Marvela, ale także i Lucy, a lada moment zapoczątkuje prawdopodobnie swoją kolejną hitową franczyzę filmem Ghost in the Shell.

Kolejne miejsca w TOP 10 Forbesa zajmują kolejno:

Jedyną smutną konstetacją tego wszystkiego jest fakt, że cała dziesiątka najbardziej dochodowych gwiazd 2016 roku to aktorzy, którzy swoje zyski przynieśli, grając w adaptacjach komiksów (albo Marvela albo DC), wyjątkiem jest jedynie Felicity Jones (z tymże słabe to pocieszenie jako że należy ona do gwiezdnej franczyzy Disneya).

I oczywiście, fakt, że znajdujący się na powyższej liście aktorzy i aktorki wystąpili w filmach będących adaptacjami komiksów bądź sequelami popularnych serii i do tego byli jednymi z wielu postaci, które wchodziły w skład grup bohaterów występujących na ekranie, również nie działa do końca przekonująco na ich korzyść. Dlatego też najlepszym sprawdzianem dla każdego z nich będą ich samodzielne filmy, najlepiej też dalekie od reprezentowanych przez nich uniwersów.