To już dziś — do biblioteki HBO GO wpada druga część hitu Disneya, czyli „Kraina Lodu II”

„Kraina Lodu” z 2013 okazała się najbardziej kasową animacją Disneya, która nie powstała we współpracy ze studiem Pixar. Przygody dwóch sióstr, Anny i Elsy, pokochały miliony widzów na całym świecie, a pochodzącą z filmu piosenkę Let It Go (w polskiej wersji językowej — Masz tę moc) nucono pod niemal każdą szerokością geograficzną. Produkcja została również nagrodzona dwoma Oscarami — dla najlepszego filmu długometrażowego i za wspomnianą piosenkę, którą w oryginale wykonuje Idina Menzel (nagranie z utworem osiągnęło zawrotną liczbę ponad 700 milionów wyświetleń).

Film od ponad roku jest dostępny w ofercie HBO GO, a od dziś w serwisie możecie zobaczyć również kontynuację hitu z 2013 roku, czyli „Krainę lodu II”.

O ile w pierwszej części mierząca się ze swoimi niezwykłymi zdolnościami Elsa musi wyruszyć w głąb samej siebie i odpowiedzieć sobie na pytanie „kim jestem?”, o tyle w „Krainie Lodu II” bohaterka staje przed zgoła inną kwestią: czy jej ponadnaturalna moc okaże się na tyle silna, by uratować swoje Królestwo? 

Czytaj też: Utwór „Mam tę moc” wciąż nie schodzi nam z ust. Czy „Chcę uwierzyć snom” z „Krainy Lodu 2” też ma szansę na Oscara?

Elsa, wspierana Annę, Kristoffa oraz zabawny duet — bałwana Olafa i renifera Stevena — wyruszy do spowitego mgłą Zaczarowanego Lasu, by tam znaleźć odpowiedź na dręczące ją pytania i uratować Królestwo przed zagładą. Kluczowy okaże się również powrót do wspomnień z dzieciństwa obu sióstr, dzięki którym poznamy historię niezwykłej krainy, w której żyją.

„Kraina Lodu II” w dużej mierze powtórzyła sukces pierwszej części, stając się jedną z najpopularniejszych animacji na świecie. Choć promująca film piosenka Into the Unknown (pol. Chcę uwierzyć snom), nie przebiła popularnością szlagieru Let it go (utwór doczekał się „tylko” nieco ponad 200 wyświetleń na YouTube), zeszłoroczny sequel okazał się strzałem w dziesiątkę. 

Zeszłoroczna premiera „Krainy Lodu II” nie obyła się bez towarzyszących jej kontrowersji. Po premierze pierwszej części, w sieci rozgorzała dyskusja na temat orientacji seksualnej Elsy i popularny stał się hasztag #GiveElsaAGirfriend. Czy twórcy odpowiedzieli na te postulaty?

W zasadzie potrzeba naprawdę dużo uwagi, by w „Krainie Lodu II” dostrzec jakąkolwiek sugestię co do wątku LGBT. W odpowiedzi na akcję #DajcieElsieDziewczynę wylała się fala protestów ze strony konserwatywnych środowisk, dlatego też Disney, prawdopodobnie obawiając się wywołania skandalu, ograniczył się do lekkiej aluzji (choć w aktorskiej wersji „Pięknej i Bestii” wątek LGBT jest dość czytelny).

Summa summarum — kontrowersje dotyczące kwestii orientacji jednej z głównych bohaterek były przedwczesne, ale i na pewno w dużym stopniu przyczyniły się do promocji filmu.