Shuri gotowa do objęcia władzy w Wakandzie. Przy okazji zdradza możliwy spoiler z Avengers 4

Uwaga! Tekst zawiera spoilery z filmów Avengers: Wojna bez granic oraz Avengers 4.

Shuri z pewnością nie jest najpopularniejszą czy najważniejszą postacią z MCU. Grana przez Letitię Wright siostra T’Challi po raz pierwszy pojawiła się na ekranie w tym roku – najpierw w Czarnej Panterze, a potem w Avengers: Wojna bez granic. O ile w filmie Ryana Cooglera jest postacią drugoplanową, tak w dziele braci Russo zalicza jedynie epizod. , że jej pozycja wkrótce może się wzmocnić.

Wright potwierdziła to na odbywającym się w weekend londyńskim MCM Comic-conie. Jak wiemy z ostatnich Avengers, T’Challa został unicestwiony przez Thanosa, przez co afrykańskie państwo nie ma króla. Co za tym idzie, nie ma także swojego protektora, bo przecież każdy władca przywdziewał kostium Czarnej Pantery i bronił swojego kraju. Jeśli więc Shuri miałaby zostać przywódczynią Wakandy, byłaby także nowym wcieleniem tej postaci.

Śmiem jednak twierdzić, że byłoby to jedynie tymczasowe rozwiązanie. Ciężko wyobrazić mi sobie, by T’Challa nie znalazł się w gronie superbohaterów, którzy jakimś sposobem zostaną przywróceni do życia w Avengers 4.

Aktorka wypowiedziała się również na temat prac nad Wojną bez granic i Avengers 4, które nagrywane były w tym samym czasie. Wright stwierdziła, że najlepiej dogadywała się z Chrisem Prattem, czyli Star-Lordem ze Strażników Galaktyki. To bardzo ciekawe, bo jak wiemy, ta dwójka nie spotyka się nigdzie podczas wydarzeń z ostatniej produkcji Marvela.

Możliwe więc, że będą dzielić ekranowy czas w czwartej odsłonie. Skądinąd wiadomo, że w Avengers 4 pojawi się scena, gdzie będą praktycznie wszyscy bohaterowie. Można jednak przypuszczać, że zobaczymy także inny fragment z Shuri i Quillem. Tym samym potwierdziłoby się także, że również i Star-Lord wróci do żywych.

Na potwierdzenie tych przypuszczeń trzeba jednak poczekać niemal rok. Avengers 4 trafią do kin 3 maja 2019 r.