Ślepnąc od świateł to nowość od HBO, która dzisiaj ma swoją premierę. Serial na podstawie powieści Jakuba Żulczyka obejrzymy o 22:00 na HBO, a już teraz w HBO GO.
Krzysztof Skonieczny, reżyser i współautor scenariusza, oraz Jakub Żulczyk, który również odpowiada za scenariusz serialu, stworzyli dzieło totalne. Ślepnąc od świateł to mięsista, dosadna i mocna opowieść o kilku dniach z życia dilera kokainy. Kuba, bo tak nazywa się główny bohater, w którego wciela się debiutujący na ekranie Kamil Nożyński, zaopatruje w dragi najważniejsze nazwiska w stolicy. Mężczyzna jest perfekcjonistą i outsiderem, dba o swoje bezpieczeństwo i bezpieczeństwo swoich klientów.
Choć jego życie jest dostatnie i poukładane, czegoś mu w nim brakuje. Postanawia odpocząć i wyjechać do Buenos Aires. Kupuje dwa bilety w jedną stronę.
Pech chce, że akurat w tym przedświątecznym okresie z więzienia wychodzi Dario, gangster, który niegdyś trząsł Warszawą. Przestępca na swojej drodze spotka Kubę. Wynik tej konfrontacji, z początku niewinnej, może być opłakany w skutkach.
Ślepnąc od świateł to wielowarstwowa opowieść, w której obserwujemy nocne życie miasta. Poznajemy gangsterów, dilerów, celebrytów, polityków, klubowiczów i zmęczone życiem panie domu. Wszystko dzieje się gdzieś na granicy jawy i snu. Z jednej strony serial jest mocno realistyczny, z drugiej strony melancholia, w którą popada Kuba, nadaje całości nieco oniryczny klimat.
To serial, który trzeba obejrzeć, bo rozkłada na łopatki. Obrazy, muzyka, fabuła, bohaterowie - wszystko w nim jest dopięte na ostatni guzik. Język, którym posługują się postaci jest żywy, aktualny. Ślepnąc od świateł wciąga, zaskakuje, bawi i przeraża. To prawdziwe wydarzenie na polskim rynku serialowym.