REKLAMA

Dawno nie było tak intensywnego, mięsistego, dobrego polskiego serialu jak Ślepnąc od świateł od HBO

Pierwsze trzy odcinki serialu Ślepnąc od świateł od HBO są dokładnie takie, jak zwiastun - intensywne, mocne, szybkie. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. A podobno ma być jeszcze lepiej.

Ślepnąc od świateł: dawno nie było tak intensywnego, dobrego polskiego serialu
REKLAMA
REKLAMA

Ślepnąc od świateł to ośmioodcinkowa opowieść o 7 dniach z życia dilera kokainy. W oryginale, czyli powieści Jakuba Żulczyka, było to 6 dni. Serial Krzysztofa Skoniecznego rozciąga akcję o jeden dzień, wywołując skojarzenia chociażby z Wielkim Tygodniem. Religia jest tu zresztą ważną kwestią - akcja dzieje się tuż przed Świętami Bożego Narodzenia.

Podejrzewam, że po premierze posypią się pochwały dla Kamila Nożyńskiego, odtwórcy głównej roli w serialu.

I słusznie. Rola Kuby, warszawskiego dilera, to debiut aktorski Nożyńskiego. Ale za to jaki debiut! Intensywny, wymagający, ciekawy, trudny.

 class="wp-image-210365"

Świeżak Nożyński kontrastuje z filmowymi wymiataczami, takimi jak wyjątkowo przerażający w swojej roli Jan Frycz czy Robert Więckiewicz. Nie czuć po nim żadnej tremy, stresu, jest równorzędnym graczem. Czasem nawet stara szkoła schodzi na drugi plan przy świetnej grze Nożyńskiego.

Rzadko kiedy konfrontacja zwiastuna i wywołanych przez niego oczekiwań z finalnym efektem na ekranie nie wywołuje rozczarowania. A tutaj tak właśnie jest. Szybka praca kamery, sceny przeplatane pięknymi ujęciami Warszawy, szaleńcza pogoń po mieście, zmieniająca się w nocy w powolną wędrówkę przez oświetlony most. Warstwa wizualna serialu robi ogromne wrażenie.

Tak jak świetnie dobrana muzyka.

Słyszymy między innymi kawałki Zamilskiej czy Pro8lemu. Pokaz możliwości raperskich ma tutaj nawet sam reżyser. Ślepnąc od świateł sprawia wrażenie dzieła dokończonego, wypełnionego w każdym najmniejszym calu, uzupełnionego drobnymi, acz istotnymi szczegółami, symbolicznymi postaciami i akcją, która naprawdę wciąga.

ślepnąc od świateł  class="wp-image-210374"

Widziałam w ostatnim czasie kilka polskich nowości serialowych. Wszystkie wyróżniają się na tle produkcji w odcinkach serwowanych rodzimym widzom w ciągu ostatnich lat. We wszystkie wkładana jest ogromna praca i wielkie ambicje, żeby dzieło, mimo formy serialu, kojarzyło się widzowi z porządną, pełną rozmachu, filmową produkcją. We wszystkich tytułach to wszystko się sprawdzało, wszystko jest prawdą, a zamysł twórców został osiągnięty. Jednak to Ślepnąc od świateł wydaje się być na szczycie propozycji z ostatnich miesięcy.

Dawno nie widziałam tak pełnego, intensywnego, mięsistego, pełnego iskier serialu.

Ślepnąc od świateł HBO - premiera:

REKLAMA

Pierwszy odcinek serialu obejrzycie w sobotę, 27 października 2018 roku o godz. 22:00 w HBO. Tego dnia wszystkie odcinki produkcji pojawią się także na platformie HBO GO.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA