„Smętarz dla zwierzaków” – nowa adaptacja powieści Stephena Kinga już dziś na antenie HBO oraz w serwisie HBO GO

„Smętarz dla zwierzaków” to nowa wersja powieści Mistrza Grozy – Stephena Kinga, wydanej w 1992 roku. Jest to historia zwyczajnej rodziny, która przeprowadza się do nowego domu. W okolicy znajduje się tajemniczy cmentarz dla zwierząt, na którym dzieci i lokalni mieszkańcy chowają swoich zmarłych czworonożnych kompanów.

Gdy w wyniku niefortunnego wypadku ginie córka głównego bohatera, mężczyzna jest zdruzgotany. Nie wiedząc co robić, próbuje za wszelką cenę odwrócić bieg losu. Z pomocą przychodzi specyficzny sąsiad oraz tytułowe cmentarzysko. Działanie, którego podejmie się mężczyzna, będzie miało jednak poważne i przerażające konsekwencje.

Film Dennisa Widmyera i Kevina Koelscha okazał się niezłym sukcesem, zarabiając na świecie ponad sześciokrotność swojego budżetu. Zebrał przy tym dość różnorodne oceny od widzów i krytyków, którzy wytykali mu w dużej mierze, że jest zbyt mało straszny. W swojej recenzji Tomasz Gardziński pisał, że:

Taka ocena wydaje się wynikać natomiast z faktu, że „Smętarz dla zwierzaków” wydaje się bardziej dramatem o stracie, wykorzystującym elementy horroru dla podbicia swojego przekazu, aniżeli horrorem sensu stricto.

W tym miejscu warto wynotować także, że jest to nowa adaptacja powieści Kinga. Podobnie, jak w przypadku telewizyjnej wersji horroru „To”, również „Smętarz dla zwierzaków” zaadaptowano na ekran już w 1989 roku. Oryginalny film jest natomiast dostępny na platformie Netflix, dlatego można na spokojnie porównać obie wersje historii i sprawdzić, która przemawia do nas bardziej.