Twórca Squid Game oszukał widzów. Chodzi o gracza 001 z 1. sezonu

Uwaga! Artykuł zawiera spoilery serialu "Squid Game".

3. sezon "Squid Game" zadebiutował na platformie Netflix. Choć po finałowym odcinku najnowszej odsłony fani najczęściej zadają sobie pytanie na temat amerykańskiego remake'u produkcji, to w gąszczu tych spekulacji pojawiła się jeszcze jedna teoria. Dotyczy ona Oh Il-nama, gracza 001 z 1. sezonu koreańskiego hitu.

Oh Il-nam, znany jako gracz 001, był starszym mężczyzną, który brał udział w morderczych rozgrywkach w 1. sezonie "Squid Game". Początkowo wzbudzał on współczucie - wydawał się być bowiem schorowanym staruszkiem, który był zmuszony rywalizować z dużo młodszymi uczestnikami. Ostatecznie wyszło na jaw, że to właśnie Oh Il-nam był twórcą rozgrywek - mężczyzna, który w rzeczywistości był bogaczem, organizował krwawe igrzyska po to, aby oglądać zmagania biednych dla rozrywki. W związku z tym, że chorował na guza mózgu, wiedział, że nie poniesie żadnej odpowiedzialności za swoje czyny, gdyż niebawem umrze.

Choć gracz 001 rzeczywiście zmarł pod koniec 1. sezonu, to dopiero teraz pojawiła się nowa teoria dotycząca twórcy i organizatora morderczej gry. Dlaczego akurat teraz? Ano dlatego, że Oh Il-nam zaliczył w 3. sezonie "Squid Game" drobne cameo. Mężczyzna pojawił się bowiem w 5. odcinku 3. sezonu w retrospekcji Lidera, składając mu tę samą propozycję, co graczowi 456 - aby wziął nóż i zabił pozostałych uczestników gry. Skrywa wówczas twarz za połyskującą zwierzęcą maską.

Kiedy No-eul poszukuje teren gry, aby odnaleźć pokój Lidera, na ekranie pojawia się niepokojący kadr - widać na nim manekina ubranego tak samo jak Il-nam na początku odcinka oraz postać przypominającą starego gracza 001. Może to oznaczać, że widzowie nigdy tak naprawdę nie dowiedzieli się, jak wygląda Il-nam, ponieważ od początku nosił on maski - najpierw diamentowego zwierzęcia, a później staruszka (strój gracza 001 może być również wypchanym graczem 001, ale to już bardziej makabryczna teoria).

Choć serial "Squid Game" zakończył się wraz z 3. sezonem, nie oznacza to, że to koniec całego uniwersum. Jedną z produkcji, która ma do niego niebawem dołączyć, jest amerykański remake "Squid Game" w reżyserii Davida Finchera. Hwang Dong-hyuk nie wyklucza, że on sam nakręci również koreański spin-off. Miałby on rozgrywać się w czasie między pierwszym a drugim sezonem, kiedy Gi-hun szuka rekruterów: "Jest ten trzyletni okres i być może mógłbym przedstawić, co rekruterzy, kapitan Park, oficerowie lub zamaskowani mężczyźni robili w tym okresie, nie na arenie gier, ale w swoim życiu poza nią".

Zdjęcie główne: materiały prasowe Netflix.

O "Squid Game" czytaj w Spider's Web: