Squid Game – kto jest kim? Przypominamy przed 3. sezonem

Squid Game wraca z 3. sezonem, choć z całą pewnością można go nazwać kontynuacją 2. serii. Kilka miesięcy temu rozstaliśmy się bowiem z bohaterami w momencie przełomu. Losy buntu i jego uczestników zawisły na włosku i dopiero w nadchodzącej odsłonie dowiemy się, co wydarzy się dalej. Czy gra będzie kontynuowana? Czy rebelianci mogą liczyć na łaskę? Na jasne odpowiedzi musimy jeszcze trochę poczekać. Warto jednak przypomnieć sobie, kto jest kim w grze o wszystko. Uwaga, w tym momencie nie wiemy

Główny bohater serii. Przetrwał horror gry z premierowego sezonu, ale to, co przeżył, nie dawało mu spokoju. Wrócił do gry, ale nie dlatego, aby zgarnąć więcej pieniędzy – nagroda był przecież bajkowa. Gi-hun chciał położyć kres bestialstwu, w którym brał udział. Niestety, akcja przygotowywana od zewnątrz spaliła na panewce, a wynajęta przez niego grupa uderzeniowa musi na własną rękę szukać wyspy, na której znajduje się jej szef.

W ten sposób Gi-hun znowu znalazł się w grze. Pod koniec 2. sezonu dowiadujemy się, że jego bunt (zorganizowany bez wspomnianej pomocy z zewnątrz), przegrywa starcie z bezwzględnymi żołnierzami i zdradą wewnątrz swoich szeregów.

Numerem 001 w pierwszym sezonie oznaczony był starszy pan, który w finale okazał się być twórcą gier Squid Game. W 2. serii pod tym numerem również skrył się człowiek, który organizuje te okrutne igrzyska. Wiemy, że wziął udział w rozgrywce, aby przeszkodzić numerowi 456 w rozwaleniu gry, aby to zrobić zdążył się z nim zaprzyjaźnić. Wiemy też, że najpewniej jest bratem policjanta Hwanga Jun-ho. W finałowym starciu 2. sezonu bierze udział w buncie, ale jego rola jest co najmniej niejasna. Co planuje dalej?

Więcej na jego temat przeczytacie tu: Kim jest gracz 001? To kluczowa postać dla serialu

Skoro przy zdradzie jesteśmy, to jest to jeden z jej przykładów, choć raczej zniuansowany. Gracz 388 opowiada o sobie, że jest byłym żołnierzem, co bardzo imponuje rebeliantom – to w końcu kolejna osoba, która umie posługiwać się bronią. Gdy jednak przychodzi co do czego, zostaje ściągnięty z linii frontu, aby przynieść buntownikom amunicję. Zadanie jest proste, ma tylko unikać ognia i dostarczyć niezbędnych pocisków.

Graczka 044 mówi o sobie, że jest szamanką, że ma kontakt z duchami i każdemu, kto chce jej słuchać, mówi co ma robić. Jest w tym bardzo przekonująca, ale niestety, szybko okazuje się, iż to po prostu świetna manipulatorka, która doskonale wie, że ludzie w tak skrajnej sytuacji, jak walka o życie, szukają życiowych przewodników. Oczywiście nie wzięła udziału w rebelii i przetrwała 2. sezon serialu.

Min-su padł ofiarą oszustwa i wpadł w wielkie długi. W czasie gier szybko okazało się, że nie jest on najmocniejszym z zawodników. A jednak dotarł do bardzo późnego etapu gry. Powody są dwa: jego absolutne tchórzostwo i pomoc ze strony Se-mi, sympatycznej dziewczyny, która była częścią ekipy Thanosa. Niestety Min-su okazał się na tyle tchórzliwy, że nie zareagował odpowiednio, kiedy dziewczyna była mordowana.

Graczka to jedna z najsmutniejszych postaci w serialu. Bardzo wcześnie została sierotą. W ostatnich miesiącach przed grą spotykała się z mężczyzną, który był doradcą internetowym. Doradzał, jak inwestować w kryptowaluty. Namówił nawet Jun-hee do zakupu wirtualnego pieniądza. Niestety, to był scam i dziewczyna straciła swoje oszczędności. Przy okazji niedługo później okazało się, że zaszła z tym mężczyzną w ciążę.

Już na samym początku 2. sezonu okazało się, iż ten internetowy doradca to Myung-gi, który również bierze udział w grze.

W internecie znany był jako MG Coin i radził ludziom, jak inwestować w kryptowaluty. Choć nie wiemy wiele o jego aktywności, to pewne jest, że jeden z zachwalanych przez niego produktów okazał się być oszustwem. To ściągnęło na niego długi i gniew ludzi, którzy zainwestowali duże pieniądze.

Kiedy spotyka Jun-hee, mówi, że chciałby spróbować z nią jeszcze raz, że chciałby zając się dzieckiem, ale dziewczyna nie ma do niego zaufania. Czy słusznie?

Starsza kobieta, która chciała ocalić swojego syna. Kobieta nie wzięła udziału w rekrutacji, ale i tak została graczką, opiekując się swoim potomkiem i dbając, aby nic złego się mu nie przydarzyło. To dobra i ciepła kobieta, która nie tylko chciałaby zakończenia gry, ale również zajmuje się tymi, którzy tego potrzebują. Przetrwała krwawe gry 2. sezonu.

Syn graczki 149. Ma hazardowe długi, potrzebuje pieniędzy, aby je spłacić. W gruncie rzeczy to poczciwiec, który cały czas przeżywa, że wciągnął matkę w grę. Choć nikt nie podejrzewał, że przetrwa tak długo, udało mu się to, dzięki wsparciu matki.

Hyun-ju to transpłciowa była agentka służb specjalnych Korei. Potrafi walczyć wręcz, strzelać i być bezwzględną. A jednocześnie otacza opieką słabszych, schorowanych i tych, którzy podatni są na działania najbardziej bezwzględnych graczy. Do gry trafiła, bo potrzebowała pieniędzy na operację korekty płci. To jedna z najsympatyczniejszych postaci w serialu.

Jeden z największych antagonistów serialu. Był kumplem Thanosa i obaj bohaterowie wyjątkowo dobrze pasowali do siebie. Byli bezwzględni, nieuczciwi i naprawdę wierzyli w swoje zwycięstwo. Co ważne obaj bardzo lubili narkotyki, które pomagały im przetrwać co trudniejsze próby. Teraz złośliwy gracz 124 został sam i będzie zmuszony szukać kolejnych sprzymierzeńców.

To jeden z największych antagonistów w serialu. Portretujący go Song Young-chang wykonał kawał świetnej aktorskiej roboty, abyśmy go znienawidzili. Gracz 100 musi grać o wysoką stawkę, ponieważ ma gigantyczne długi. Mówi się, że był przedsiębiorcą o sporej renomie, co pozwoliło mu zaciągnąć gigantyczną pożyczkę, aby ocalić swój biznes.

Jest wyjątkowo cyniczny i od samego początku to on prowadzi frakcję tych, którzy chcą grać dalej. Bardzo ekscytuje się, gdy duża liczba graczy umiera – to zwiększa potencjalną nagrodę.