Andor, sezon 2: jest zwiastun i nieodległa data premiery
Na oficjalnym kanale Disney+ zadebiutował zwiastun 2. sezonu jednego z najlepszych seriali z uniwersum Gwiezdnych wojen – „Andor”. Studio ogłosiło datę premiery i wygląda na to, że na nową odsłonę na szczęście nie będziemy musieli aż tak długo czekać.
Nowy film "Star Wars" o narodzinach Jedi ma scenarzystę. To człowiek, którego pokochali fani uniwersum
Nowy film z uniwersum „Star Wars” dopracuje uznany scenarzysta. Do pełnometrażowego projektu, którego reżyserem został James Mangold, Lucasfilm zaangażowało Beau Willimona. I jest to wspaniała wiadomość.
Oskarżany o bycie łamistrajkiem twórca "Andora" odnosi się do zarzutów. Co z sezonem 2.?
Tony Gilroy, twórca serialu „Andor” – czyli najlepszej odcinkowej produkcji z uniwersum „Star Wars” – został otwarcie skrytykowany przez innego członka Gildii Scenarzystów. Autor został między innymi nazwany łamistrajkiem w związku z tym, że rzekomo wciąż pracuje przy tytule i świadczy dla niego różne usługi produkcyjne. Teraz Gilroy wydał oświadczenie, w którym odniósł się do ataku i opowiedział o obecnej sytuacji 2. sezonu „Andora”.
"Andor" to najlepsze "Gwiezdne wojny" od czasu "Imperium kontratakuje" i serialowe arcydzieło
Kto by pomyślał, że po ogromnym kryzysie, jakim było zwieńczenie nowej trylogii, świat „Gwiezdnych wojen” przetrwa nie w gigantycznych widowiskach, a we w gruncie rzeczy skromnych serialach Disney+. A konkretnie w tym jednym. „Andor” to telewizja najwyższej próby i jeden z najlepszych seriali tego roku.
Wśród nowości Disney+ znajdziecie jeden z najlepszych seriali tej jesieni - ze świetną obsadą
Subskrybenci Disney+ mają powody do zadowolenia: serwis regularnie wzbogaca swoją bibliotekę w naprawdę godne uwagi filmy i seriale. Fani „Gwiezdnych wojen” wreszcie mogą czuć się dopieszczeni („Andor” jest coraz lepszy), a i pozostali zawsze znajdą coś dla siebie. Co ciekawego szykuje dla nas platforma w najbliższym czasie?
"Andor" to prawdziwa perełka. Jest (przynajmniej) 5 rzeczy, które go wyróżniają
Najbardziej niepozorny z gwiezdnowojennych seriali okazał się prawdziwą perełką. Jest pięć rzeczy, które „Andor” robi dobrze, a pozostali twórcy aktorskich produkcji z uniwersum „Star Wars” powinni oglądać go w kółko i robić sobie z niego notatki.