Call of Duty
Black Ops II za darmo na Steam! Tylko przez ten weekend, więc działaj szybko
Chociaż dobre Call of Duty skończyło się na Modern Warfare, obok takiej możliwości ciężko przejść obojętnie.
Szymon Radzewicz
16 lutego 2013
Gry / Opinia
Call of Duty: World at War [opinia o grze PIRXA]
- No Sierioża, koniec tej przydługiej wycieczki blisko - pomyślałem leżąc w jednym z lejów po lotniczych bombach, które zryły bezlitośnie trawnik Parku Tiergarten. - Zimno jak w psiarni, a przecież dzisiaj 5 dzień maja... - Powoli się rozwidniało. Podczołgałem się powoli w górę i ostrożnie wysunąłem głowę nieco powyżej krawędzi leja czule tuląc do policzka kolbę mojego jedynego od niemal trzech lat przyjaciela - "Moski". Był niezawodny jak każdy zresztą karabin Mosin wzór 1891/30, a jego precyzję podnosił zabudowany dodatkowo celownik optyczny PE 4x. Korzystając z niego omiotłem nieśpiesznie przedpole. Na tle monumentalnej bryły Reichstagu - symbolu chwilowo "tysiącletniej Rzeszy Adolfa H.", a dokładniej prawego jej skrzydła, zauważyłem niedbale zamaskowane "Fliegerabwehrkanone 88" z przysypiającą obsługą. Siatkę celownika umieściłem na środku czółka setnie zaspanego oblicza pyzatego feldfebla Wehrmahtu, wstrzymałem oddech i powolutku ściągnąłem język spustu. Echo strzału spłoszyło wrony posilające się ciałami zabitych zalegających na tiergartenowskim trawniku, a ja dojrzałem osuwające się ciało mojego celu. Truposz "nomier 71". Zjechałem w głąb leja na brzuchu. - Nie doczekał chłopczyk finału wojenki - pomyślałem mściwie. - Teraz będą kumple mieli rebus, kto im zgarnął "kamerada".
Rozrywka.Blog
11 marca 2010
Call of Duty: World at War [okiem Bombskiego]
- No i co tam u was słychać sołdacie, he? - Mężczyzna siedzący na skrzyni poprawił swoją wełnianą, zasłaniającą uszy czapkę, po czym dodał, pociągając nosem: - Trochę żeście się spóźnili z waszymi wykałaczkami. Nasza armia już dawno się tym zajęła.
Dumny z siebie zapalił papierosa, odsłaniając czarne od brudu, popękane paznokcie. Pociągnął nosem po raz kolejny.
Rozrywka.Blog
11 marca 2010
Call of Duty: World At War
Pamiętacie jeszcze Call od Duty 2: Big Red One? Tak, tak, była taka gra! A Call of Duty 3? Coś tam pewnie świta, ale to przecież też tylko na konsolę było i na dodatek takie średnie jakoś. A Call of Duty, Call of Duty 2 i przede wszystkim najnowszą część, Call of Duty 4? Głupie pytanie, oczywiście, że tak! Na tym właśnie polega różnica między Infinity Ward a Treyarch. Ci pierwsi już dawno zdobyli szacunek wśród pecetowych (i nie tylko!) graczy, zaś ci drudzy swoimi konsolowymi tytułami nie zawojowali tamtejszego rynku. Teraz panowie z Treyarch mają spore szanse, aby przekonać do siebie graczy zarówno konsolowych, jak i pecetowych. A to wszystko za sprawą World At War.
Rozrywka.Blog
11 marca 2010
Konferencja Nintendo
Można powiedzieć, że Nintendo to dinozaury rozrywki elektronicznej, w końcu są na rynku już tyle lat. Należy pamiętać, że im dłużej w branży, tym więcej doświadczenia. Kwestia tylko, czy potrafi się je odpowiednio wykorzystać. Sprawdźmy, co przygotowali stwórcy Wii.
Rozrywka.Blog
11 marca 2010
Porażki 2007 roku
W siódmym roku tego tysiąclecia przeżyliśmy wiele rozczarowań. Gier nie zabrakło - o wielu z nich nie zapomnimy przez długi czas, inne już są opuszczone przez fanów. Niestety, pojawiło się też kilka tych o których gadać będziemy długo - ale w tym negatywnym sensie. Pamiętajmy też o tym, że branża w 2007 roku miała kilka upadków... Podsumowując ten rok nie można o nich zapomnieć, więc przed wami zbiór dziesięciu najbardziej irytujących mnie przypadłości ostatnich dwunastu miesięcy. Pamiętajcie, że jest to zbiór bardzo subiektywny i może mieć niewiele wspólnego z waszymi preferencjami. ;)
Rozrywka.Blog
11 marca 2010