Kochacie LEGO i amerykańskie seriale? Wkrótce do sprzedaży trafi zestaw z „Przyjaciół”, a to niejedyna niespodzianka
Klocki LEGO wciąż cieszą się olbrzymią popularnością mimo upływu kilkudziesięciu lat od ich pojawienia się na rynku. Obecnie powstają nawet zestawy przeznaczone do starszych odbiorców. Najnowszy zapowiedziany zestaw pozwoli złożyć szóstkę przyjaciół z pewnego niezwykle popularnego sitcomu. A klocków opartych na serialach jest jeszcze więcej.
Jeśli planowaliście jakieś aktywności poza siedzeniem w domu na kanapie na najbliższe dwa dni, radzimy poważnie je przemyśleć. W serwisach i kinach pojawiło się tyle nowości, że nie starczyłoby chyba całego weekendu, aby się ze wszystkimi zapoznać.
„Lego Przygoda 2” to jeszcze więcej tego samego, ale właśnie dlatego nie ma na co narzekać
Phil Lord i Christopher Miller to duet, który kilka lat temu zrobił prawdziwą furorę w amerykańskiej branży rozrywkowej. Ich „Lego Przygoda” z 2014 roku zapowiadała się na długą i nikomu niepotrzebną reklamę klocków Lego w formie fabularnego filmu. Tymczasem okazało się, że widzowie otrzymali sprawnie napisaną i cudownie animowaną produkcję. Reżyserzy „Lego Przygoda” nie uciekali od charakterystycznych cech kultowych klocków, ale dzięki wykorzystaniu autoironicznego humoru udało im się zamienić ciężar tej sławy w atut.
Wiele wskazuje na to, że w lutym czeka nas odwilż, ale na szczęście nie w kinach i telewizji. W tle oscarowej gorączki przyjdzie nam obejrzeć zarówno znakomite dramaty, filmy rozrywkowe (w tym i polskie) oraz animacje (w tym japońskie).
Takiej produkcji jeszcze nie było. Już wkrótce na ekranie Deadpool, Darth Vader i Kucyki Pony w jednym filmie
Brzmi to trochę absurdalnie, ale wystarczy sobie przypomnieć choćby film „LEGO: Przygoda”, aby wiedzieć, że to może się udać. A gdy do tego dodamy galerię postaci, która miałyby się pojawić na ekranie, robi się z tego szalenie interesujący projekt.
Łapka w górę ci, którzy podobnie jak ja nie znoszą zimy i najchętniej zapadliby na czas jej trwania w długi sen. Ewentualnie spędzili zimę w innej rzeczywistości. Wygodny fotel w ciepłej sali kinowej wydaje mi się całkiem ciekawą alternatywą. Tym bardziej, że nadchodząca zima szykuje dla nas nie tylko wielkie widowiska warte uwagi, ale też całą masę interesujących polskich filmów.