Twórcy polskich „Kuchennych rewolucji” jakiś czas temu postanowili dalej podążać śladem Gordona Ramsaya i stworzyć program, który pokaże, co dzieje się z restauracjami i ich właścicielami, w których niegdyś zmiany wprowadziła Magda Gessler. Na podobny pomysł wpadł jakiś czas temu Bartek Cebeńko. Youtuber prowadzi program „Śledzę Magdę Gessler”, w którym odwiedza miejsca rewolucji i konfrontuje to, co widzieliśmy w telewizji z rzeczywistością.
Coraz więcej w Polsce formatów kulinarnych. Zaczęło się od „Kuchennych Rewolucji”, potem pojawił się „Masterchef”, „Top Chef”, a ostatnio „Hell’s Kitchen”. Niestety, w porównaniu z oryginałami, polskie wersje tych programów wypadają… Blado i bez wyrazu. Dlaczego większość formatów w polskiej wersji to klapa?
Magda Gessler jest dla kuchni tym czym Beata Pawlikowska dla nauki języków i kanałów podróżniczych – celebrytką. Pawlikowska przynajmniej świata zwiedzi, podczas gdy Gessler ocenia jak Polacy radzą sobie z pichceniem. Wielkanoc tuż tuż, więc naczelna kucharz Polski oferuje darmowe porady względem nadchodzących świąt.