"Dziewczyny z Dubaju" to najdziwniejsza bajka o Kopciuszku, jaką widziałem
Doda i Maria Sadowska wzięły na warsztat trudny temat i skandal, który rozgrzał do czerwoności pół Polski. Czy dały radę? „Dziewczyny z Dubaju” to takie „365 dni” z lepszą fabułą, która również może przynieść więcej szkód niż pożytku.
„Archiwista” chce być jak „Dowody zbrodni” i „Ranczo” w jednym. Już dzisiaj premiera nowego serialu TVP
Praca policji od ponad stu lat stanowi jedno z wielkich zainteresowań popkultury. Pierwsze produkcje kryminalne w telewizji tworzono już w latach 40., a w ostatnich latach ich liczba jeszcze wzrosła za sprawą serwisów streamingowych. To właśnie na platformie Netflix zadebiutował dokument „Making a Murderer”, którego autorzy zajęli się budzącą wątpliwości sprawą sprzed lat i postanowili zanalizować ją na własną rękę. Olbrzymia popularność tego dzieła sprawiła zaś, że nastała moda na seriale policyjne i prawnicze poświęcone nierozwiązanym zbrodniom sprzed lat (choć oczywiście takie dzieła powstawały już wcześniej, by przypomnieć tylko kultowe „Dowody zbrodni”).