Niby zewsząd słyszy się pojękiwania malkontentów, że kino się skończyło i dziś rządzą tylko głupie widowiska, podczas gdy nie ma miejsca dla dobrych filmów i autorów, a mimo wszystko ja sądzę, że jest kompletnie na odwrót.
"Co robimy w ukryciu" doczeka się sequela. Tytuł zdradza, o czym opowie nowa produkcja
„Co robimy w ukryciu” film z gatunku mockumentary, będący jednocześnie horrorem i komedią, który w polskich kinach mogliśmy zobaczyć pod koniec lutego ubiegłego roku, doczeka się kolejnej części.