Skasowanie serialu przez produkującą go telewizję oznaczało kiedyś niemal definitywną śmierć. Fani już w poprzedniej dekadzie rozsyłali petycje o wznowienie ukochanej serii, zwykle jednak bez powodzenia. Wysyp platform tworzących seriale w ostatnich kilku latach sprawił, że skasowane produkcje często dostają drugie życie. Podobnie będzie z Lucyferem i The Expanse?
Czas na binge-watching, czyli najlepsze seriale ostatnich lat (które niekoniecznie znacie)
Złota era telewizji trwa w najlepsze. Ilość dobrych i znakomitych serii jest obecnie tak duża, że czasem trudno z tego wszystkiego wybrać pozycje najbardziej warte czasu i uwagi. Dlatego też uznałem, iż warto zrobić mały przesiew i skomponować listę seriali z ostatnich kilku lat, które naprawdę wyróżniają się na tle innych.
The Knick, czyli lekcja anatomii doktora Tulpa na małym ekranie
„The Knick” od jakiegoś czasu stał się jednym z najbardziej oczekiwanych seriali tego lata. Nie bez znaczenia jest także posunięcie HBO, dzięki któremu „The Knick” możemy obejrzeć na polskiej stacji dzień po premierze w Stanach Zjednoczonych, tak jak rzecz się miała w przypadku „True Detective”. Łatwiejszy dostęp do serii, lektor i dobra promocja w Polsce, w mediach mainstreamowych i właściwie sukces gotowy. Jeśli do tego jeszcze mamy do czynienia z tworem dobrym, wyjątkowym to nic tylko się cieszyć, że możemy go legalnie oglądać.