TVP tłumaczy, dlaczego skasowało programy Wołoszańskiego. Stacja obiecuje, że wrócą. Kiedyś
Programy Bogusława Wołoszańskiego zostały zdjęte z anteny TVP Historia, po tym, gdy okazało się, ż dziennikarz i popularyzator historii będzie startował w wyborach z ramienia PO. TVP planuje co prawda przywrócić do ramówki programy Wołoszańskiego, lecz po wyborach.
Bogusław Wołoszański jest dziennikarzem, prawnikiem, popularyzatorem historii oraz autorem wielu, bo ponad dwudziestu książek o tematyce historycznej. W portfolio ma również scenariusz do serialu "Tajemnica twierdzy szyfrów" na podstawie swojej powieści. Widzowie najbardziej mogą go kojarzyć z programu TVP "Sensacje XX wieku".
Wołoszański startuje w wyborach, a TVP zdejmuje z anteny jego programy.
Wołoszański podobnie jak pisarz Jacek Dehnel chce startować w wyborach. Wołoszański będzie startować w wyborach z ramienia KO. Po tym, gdy to ogłosił, Telewizja Polska, z którą jest związany, zdjęła z anteny programy dziennikarza. Tworzone przez wiele lat dla TVP programy, które popularyzują historię, zniknęły dosłownie z dnia na dzień z ramówki stacji TVP Historia. Widzowie stacji zamiast programów Wołoszańskiego, takich jak "Sensacje XX wieku" i "Encyklopedii II wojny światowej" będą oglądali dokumentalne produkcje. Powód zniknięcia programów Wołoszańskiego jest jak najbardziej polityczny. Jak się okazuje, przyczyną ich tymczasowego usunięcia jest start Bogusława Wołoszańskiego w wyborach Programy mają wrócić w późniejszym czasie, po wyborach.
TVP tak tłumaczyła swoją decyzję. Przerwa w emisji programów, których twarzą jest pan Bogusław Wołoszański jest podyktowana jego zaangażowaniem politycznym. Ekspozycja na antenach TVP jego cyklicznych programów w okresie przedwyborczym byłaby dodatkową formą promocji jego osoby, co byłoby nieuczciwe w stosunku do innych kandydatów. Po wyborach program powróci na anteny TVP w jakości HD - powiedziała TVP w rozmowie z serwisem Wirtualne Media.
Wołoszański nie kryje zaskoczenia decyzją Telewizji Polskiej. "Ja bez nienawiści patrzę na świat"
Bogusław Wołoszański nie kryje zaskoczenia takim zachowaniem Telewizji Polskiej .Mimo wszystko to jest dla mnie zaskoczenie, że komuś przyszło do głowy usuwać moje programy. Ja bez nienawiści patrzę na świat, który mnie otacza. Nie akceptuję takich zagrań. A ta zagrywka kojarzy mi się z zagrywką Stalina - cytuje wypowiedź dziennikarza serwis Wirtualne Media.
Nie tylko TVP zdecydowała się zawiesić na czas kampanii wyborczej współpracę z Bogusławem Wołoszańskim. Na przerwę zdecydował się również "Super Express", gdzie Wołoszański prowadził program “Wojna według Wołoszańskiego”.
