REKLAMA

Jacek Dehnel ogłosił, że startuje do sejmu. Hasło pisarza to: "Zróbmy jesień temu średniowieczu"

Jacek Dehnel zdradził, że będzie kandydować do sejmu. Pisarz ma startować z warszawskich list Nowej Lewicy. O swojej decyzji poinformował w długim wpisie w mediach społecznościowych.

Jacek Dehnel
REKLAMA

Jacek Dehnel znany jest nie tylko ze swojej twórczości literackiej i malarskiej. Chętnie zabiera też publicznie głos w sprawach społeczno-politycznych. Dehnel nie ukrywa, że działania obecnych rządzących nie są dla niego satysfakcjonujące. Teraz wiadomo, mieszkający obecnie w Berlinie pisarz ma startować do sejmu z warszawskich list Nowej Lewicy. Dehnel podkreślił, że jest to już oficjalna informacja.

REKLAMA

Jacek Dehnel startuje do sejmu. To już oficjalna informacja.

Ale teraz czas na oficjalne ogłoszenie: TAK, STARTUJĘ w jesiennych wyborach do sejmu z listy Lewicy w Warszawie. Jest to też lista, na którą mogą głosować Polacy poza granicami kraju: ci, którzy wyjechali dawno, ci, którzy – jak ja z mężem – wyemigrowali z powodu rządów PiSu – a także ci, którzy są akurat na październikowym urlopie, bo czemu nie - podkreślił i zdradził, że jeśli ktoś chciałby na niego zagłosować, będzie na ostatnim miejscu listy.

Jakie mam poglądy polityczne i społeczne wiadomo, bo nie robię z tego tajemnicy, przeciwnie, przez ostatnie lata pisałem o tym wiele. Od dawna namawiałem do głosowania na lewicę, bo uważam, że społeczeństwo działa lepiej, jeśli sobie wzajemnie pomagamy i dbamy o najsłabszych Gdybyście chcieli na mnie zagłosować, to będę na OSTATNIM miejscu listy – to takie miejsce w sam raz dla tricksterów. Będzie mi również bardzo miło, jeżeli – o ile widzę Wam się w parlamencie – udostępnicie ten post.

Czym chciałby zająć się Dehnel? W grę wchodzą dwie ważne sprawy

REKLAMA

Jacek Dehnel zdradził też, czym chciałby się konkretnie zająć, jeśli dostałby się do sejmu.

W sejmie, gdybym się tam jakimś cudem dostał, planuję się zajmować razem z resztą parlamentarzystów (obecnie opozycyjnych, a po wyborach – oby rządzących) przywracaniem w kraju ładu prawnego i demokracji, ale to proces szeroki i przygotowywany przez innych. Osobiście chciałbym się zająć dwiema sprawami: ustawą o równości małżeńskiej (a przynajmniej związkach partnerskich) i ochronie osób LGBT przed dyskryminacją i mową nienawiści, żeby już żaden Jędraszewski nie mógł nas bezkarnie nazywać zarazą, a Duda – odmawiać nam człowieczeństwa, oraz ustawą o ubezpieczeniach społecznych artystów. Na tym się trochę znam – a w pozostałych sprawach możecie być pewni, że będę stał po stronie Polski progresywnej, otwartej, demokratycznej. Na koniec zdradził roboczą wersję hasła wyborczego: ZRÓBMY JESIEŃ TEMU ŚREDNIOWIECZU! -

podsumował.
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA