„The Witcher: Blood Origin” ze świetnym castingiem. Netflix ogłosił właśnie angaż gwiazdy z Azji

Minął zaledwie dzień od publikacji wpisu o bohaterach serialu „The Witcher: Blood Origin” i tych kilku ujawnionych nazwiskach aktorów, których zobaczymy w produkcji, a dziś Netflix oficjalnie ogłosił kolejny angaż: dowiedzieliśmy się, że w prequelu „Wiedźmina” zobaczymy Michelle Yeoh! Wiemy też, jaką postać sportretuje.

Tym z was, którzy jakimś cudem aktorki nie kojarzą, śpieszę z wyjaśnieniem: Yeoh to ciesząca się ogromnym poważaniem artystka, uznawana za jedną z najwybitniejszych aktorek azjatyckiego pochodzenia. Znana jest m.in. z roli w komedii romantycznej Johna M. Chu „Bajecznie bogaci Azjaci” oraz z filmów: „Przyczajony tygrys, ukryty smok” Anga Lee, „Wyznania gejszy” Roba Marshalla, „Jutro nie umiera nigdy” Rogera Spottiswoode'a i „W stronę słońca” Danny'ego Boyle'a. Yeoh wystąpiła również w docenionym przez krytyków filmie Luca Bessona „Lady”. W ostatnim czasie zagrała też w „Star Trek: Discovery”, a lada moment zobaczymy ją w kontynuacji filmu „Avatar”, w najnowszym widowisku Marvela „Shang-Chi” czy w świetnie zapowiadającym się „Gunpowder Milkshake” Navota Papushado.

Jej bohaterka nosi imię Scían. Jest ostatnią z wędrownego plemienia władających mieczami elfów. Nikt nie dorównuje jej zdolnościom szermierczym i kunsztowi posługiwaniu się ostrzem. Nikt też nie nosi w sercu tak wielkiego poczucia straty. Gdy nadarza się okazja, by odzyskać skradziony święty miecz, odebrany jej upadłemu plemieniu w nikczemny sposób, Scían wyrusza w śmiertelnie niebezpieczną misję, która zmieni losy Kontynentu. W ten sposób Yeoh dołączy do opisywanego we wspomnianym wczorajszym tekście Fjalla (Laurence O’Fuarain). Fjall urodził się w klanie wojowników, którzy przysięgli chronić Króla. On również kogoś stracił: ukochaną osobę, która zginęła w walce, próbując go ocalić. To wydarzenie nie pozwala mu pogodzić się ze sobą i z otaczającym go światem. W swoim dążeniu do odkupienia Fjall będzie walczył u boku nieoczekiwanych sojuszników i wkroczy na drogę zemsty prowadzącą przez pogrążony w chaosie Kontynent.

Gwoli przypomnienia: „The Witcher: Blood Origin” przedstawi historię osadzoną w świecie elfów, która wydarzyła się 1200 lat przed akcją znaną z sagi Andrzeja Sapkowskiego czy serialu „Wiedźmin”. Opowie o pochodzeniu i losach pierwszego zabójcy potworów oraz o wydarzeniach, które doprowadziły do Koniunkcji Sfer, kiedy to światy potworów, ludzi i elfów połączyły się.