Najgorszy thriller roku zaraz trafi na VOD. A ledwo wszedł do kin

"Hurry Up Tomorrow" miało spore zadatki na bycie hitem. W końcu to film inspirowany szóstym albumem The Weeknd - jednego z najpopularniejszych obecnie muzyków - w którym na ekranie pojawia się sam artysta. Jenna Ortega - po "Wednesday" najpopularniejsza obecnie królowa krzyku - wciela się natomiast w jego fankę. Wyznacza sobie misję: zamierza pomóc idolowi odnaleźć prawdę o sobie.

"Hurry Up Tomorrow" może i ma obiecujący koncept. Może i ma gwiazdorską obsadę, która powinna rozpalać wyobraźnię publiczności na całym świecie. A jednak: film poniósł totalną porażkę - tak komercyjną, jak i artystyczną. Na ekrany kin trafił 16 maja i od razu pojawiły się negatywne opinie na jego temat. Ba! Na Rotten Tomatoes film zadebiutował z 0 proc. pozytywnych recenzji.

Obecnie jest nieco lepiej. Na Rotten Tomatoes "Hurry Up Tomorrow" posiada 79 recenzji, z czego zaledwie 14 proc. jest pozytywnych. W znakomitej większości krytycy nazywają produkcję "nudną", "pozbawioną fabuły" i "narcystyczną". Część okrzyknęła ją wręcz najgorszym filmem roku.

Przy tak skrajnych opiniach nic dziwnego, że widzowie postanowili seans odpuścić. "Hurry Up Tomorrow" kosztowało jakieś 15 mln dol., a na całym świecie zarobiło niecałe 6 mln. Biorąc pod uwagę tak znikome zainteresowanie, produkcję postanowiono jak najszybciej wypuścić na VOD. Pojawi się ona w dystrybucji internetowej dosłownie za chwilę.

MovieWeb, powołując się na informacje podane przez Lionsgate, donosi, że thriller będzie można obejrzeć online już trzy tygodnie po jego kinowej premierze. 6 czerwca trafi bowiem na platformy VOD, których użytkownicy zyskają do niego dostęp za dodatkową opłatą.

Oczywiście, data premiery "Hurry Up Tomorrow" online tyczy się Stanów Zjednoczonych. Na ten moment nie możemy potwierdzić, kiedy film pojawi się na platformach VOD dostępnych w naszym kraju.

Więcej o nowościach VOD poczytasz na Spider's Web: