Mówią mu, że jest dla niego zbyt gruba. Tiktokerzy pokazują, jak radzą sobie z hejtem

Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.

Dani i Tbell są parą od pięciu lat. Podobnie, jak wiele związków prowadzą wspólny profil w mediach społecznościowych, a dokładniej na Tik Toku, gdzie dzielą się ze swoimi followersami codziennością i zabawnymi momentami ze swojego życia. Niestety, Dani i Tbell poza dużą dawką życzliwości od fanów, dostają też spory zastrzyk hejtu. Wszystko przez ich wygląd. Tbell to wysportowany facet, z kolei Dani jest posiadaczką krągłych kształtów. Budzi to wątpliwość ze strony internautów co do ich uczucia. Wielu z nich uważa, że skoro facet jest przystojny i wysportowany, musi mieć przecież taką samą partnerkę, równie szczupłą.

Tymczasem Dani i Tbell najwyraźniej nic sobie nie robią z przytyków fanów i publikują kolejne filmiki na Tik Toku. Chcą przełamywać stereotypy i promować ciałopozytywność. Kiedy myśleli, że nie wytrzymam tygodnia z grubą dziewczyną, a minęło pięć lat - czytamy pod jednym z filmików pary. Inny złośliwiec pod tiktokowym wideo napisał: Czy ty dalej jesteś z tą dużą dziewczynką? W odpowiedzi na ten komentarz para zamieściła filmik, na którym radośnie tańczą, podpisując go: Dopóki nie umrzemy.

Z kolei Dani twierdzi, że choć są oceniani cały czas przez ludzi, niespecjalnie się tym przejmują. Ludzie cały czas nas osądzają, ale nie obchodzi mnie to - podkreśla. Tiktokerzy z kąśliwymi uwagami spotykają się nie tylko w wirtualnym świecie, ale również w tym realnym. Wielu ludzi nie dowierza, że związek, w którym jedna osoba jest szczupła, a druga krągła, może w ogóle przetrwać. Złośliwcy komentują ich relację słowami, jak on w ogóle może z nią być, nie biorąc pod uwagę, że może Dani i Tbell rzeczywiście są zakochani i szczęśliwi oraz podobają się sobie.

Sami zainteresowani z jeszcze większą przyjemnością nagrywają kolejne, radosne filmiki, w których pokazują swoje uczucie innym, ucierając nosa niedowiarkom. Każdy ich wideo zbiera po sześć, siedem tysięcy polubień i mnóstwo komentarzy, również tych pozytywnych. Po prostu was uwielbiam. Wasza miłość i szacunek do siebie są niesamowite, Ta dziewczyna jest piękna i ma niesamowitą osobowość, Szanuję waszą miłość i związek - piszą fani.

Związek Dani i Tbella nie jest jednak pierwszym, hejtowanym przez ludzi. Kilka miesięcy temu dostało się innej parze tiktokerów - Susan i Eathanowi. I znów podobna sytuacja. Krytykujący zarzucali Eathanowi, jak on w ogóle może żyć z kobietą, która jest większych rozmiarów. Para również szybko utarła nosa internautom. Susan pod jednym z nagrań na TikToku napisała: Nie musisz być chuda, byś była akceptowana przez prawdziwego mężczyznę. To zdanie skutecznie zamknęło usta wszystkim hejterom.

Podobnego przykładu można szukać u tiktokerki Alicii McCarvell, która na swoim profilu prezentuje ciałopozytywne treści. Jej również dostało się od internautów. Została przez nich zaatakowana, gdyż ma "zbyt przystojnego męża". Inni stwierdzili, że jej ukochany na pewno jest fetyszystą lub gejem. Nie dowierzali, że dwie osoby o innych typach budowy mogą po prostu być ze sobą szczęśliwe.

Zgodnie ze współczesnymi standardami piękna nasz związek nie ma sensu. Świat patrzy na nas i automatycznie ceni Scotta bardziej niż mnie. Gdy coś im się nie zgadza, usiłują wymyślić jakąś narrację z mojej strony, żeby to wszystko składało się w całość, na przykład "pewnie nie była gruba, kiedy się poznali" czy "musi być bogata". Scott z kolei musi zostać "umniejszony", wmawiając mu, że jest gejem albo jest fetyszystą - pisała tikktokerka na swoim profilu.

Niestety, jak widać na przykładzie wspomnianych par, ludzie potrafią być naprawdę okrutni, zazdrośni i determinować wygląd ponad inne wartości w relacji damsko-męskiej. Z pewnością jest to nie tylko bolesne dla takich par, ale po prostu szkodliwe. Jak pisała pod jednym z wideo na TikToku, Alicia McCarvell, czas obalić szkodliwe standardy piękna. Jeżeli tak was nauczono, to trzeba się tego oduczyć - podsumowała.