REKLAMA

Porgi mogą być słodkie, ale to Vulptex jest moim ulubionym stworzeniem z nowych Gwiezdnych wojen

Nową maskotką Gwiezdnych wojen są urocze porgi, które po raz pierwszy zobaczymy w Star Wars: The Last Jedi. Mnie o wiele bardziej podoba się projekt kryształowych lisów pojawiających się podczas wielkiego konfliktu Ruchu Oporu z Pierwszym Porządkiem.

Vulptex jest moim ulubionym stworzeniem z nowych Gwiezdnych wojen
REKLAMA
REKLAMA

Crait to bardzo specyficzna planeta o wysokim stopniu występowania minerałów. Chociaż ziemia tego ciała niebieskiego jest czerwona, wszystko przykrywa warstwa kryształów soli. To za ich sprawą ma się wrażenie, że Crait jest pokryte śniegiem lub wapnem. Minerał miał znaczący wpływ na mieszkańców planety, których futra i sierść również zaczęła podlegać procesom krystalizacji.

Najlepszym przykładem wpływu otoczenia na mieszkańców Craitu jest Vulptex.

Przepiękna czworonożna istota z wyglądu przypomina dostojnego, przerośniętego lisa. To właśnie na lisie wzorowali się projektanci tworzący kostiumy do Star Wars: The Last Jedi. Jednak największą pomocą podczas powstawania tego zwierza miał małych rozmiarów pies. Czworonóg obecny na planie Gwiezdnych wojen dostał własny kubraczek, w który wpleciono masę słomek do picia. Te miały imitować długie, kryształowe, połyskujące futro fikcyjnego Vulpteksa.

Dzięki obserwacji zwierzęcia specjaliści od kostiumów i efektów specjalnych byli w stanie stworzyć prawdziwe kukły kosmicznych lisów. Część z nich się poruszała, towarzysząc bohaterom Gwiezdnych wojen podczas kręcenia scen. Część była nieruchoma, ale posłużyła jako modele do skanowania, które następnie zamieniano na komputerowo generowane obiekty. W obu tych przypadkach efekt końcowy wygląda naprawdę, naprawdę dobrze:

Kryształowe listy zobaczymy podczas wielkiej konfrontacji Pierwszego Porządku z Ruchem Oporu.

REKLAMA

Siły generał Lei Organy odniosły zwycięstwo, niszcząc bazę Starkiller, lecz zostały potężnie przetrzebione. Jej flota wycofuje się do sekretnej bazy na białej planecie Crait. Tam bohaterów dopadają siły Kylo Rena i Snoke’a, a Ruch Oporu najprawdopodobniej zostanie zmuszony do kolejnej ucieczki. Tym razem w głąb planety, która ma być wydrążona ciemnymi czerwonymi tunelami. Tutaj pomoc Vulpteksów może okazać się nieoceniona.

Kryształowe lisy mają bowiem wyjątkową właściwość. Ich twarde i połyskujące futro świeci w ciemnościach. Dzięki temu czworonogi mogą służyć uciekającym bohaterom za mobilne latarki, prowadząc ich przez labirynt korytarzy i tuneli. Być może to właśnie za pomocą tych istot członkowie Ruchu Oporu zgubią pościg, zmierzając coraz głębiej i głębiej pod powierzchnię ziemi. Ciekawe, czy kryje się tam coś nieoczekiwanego, co zaskoczy widzów.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA